W Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie miał miejsce powrót załogi Orła Jumne z dwutygodniowego rejsu po Morzu Bałtyckim. Wyprawa zdumiewa nie tylko z powodu odbycia go na rekonstrukcji słowiańskiej łodzi z XII wieku przy użyciu jedynie wioseł i żagla. Całą załogę stanowiły kobiety - miłośniczki historii i kultury Słowian.

Żeńska załoga, która postanowiła projekt swojej wyprawy nazwać "Morskie Suki - Orzeł Jumne", wraz ze sternikiem i bosmanem odwiedziła wiele portów zarówno od strony Zalewu Szczecińskiego, jak i morza Bałtyckiego. Wyruszyli 19 czerwca, przebywając Zalew Szczeciński, z Sasnitz na Rugii popłynęli w stronę Bornholmu. W każdym mieście jak zwykle jednostka ta wzbudzała wielkie zainteresowanie i sensację, tym bardziej, że przy wiosłach siedziały same kobiety. A pogoda nie rozpieszczała załogantów i przez 3 pierwsze dni rejsu nie było możliwości postawienia żagla, jedynym napędem pozostały wiosła. Po przebyciu 380 km, 3 lipca załoga powróciła do Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie, gdzie załoga została przywitana z radością. 

Dziewczyny są bardzo zadowolone z przedsięwzięcia i planują już kolejny rejs w roku następnym.

Wydarzenie na portalu Facebook: Morskie Suki - Orzeł Jumne