„Co robimy w ukryciu?” - pojęcie higieny i granicy wstydu na przestrzeni wieków

Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu otwiera nową wystawę pt. „Co robimy w ukryciu”. Ekspozycja ukazuje jak zmieniał i formował się, wraz z postępującą wiedzą medyczną a nawet panującą modą i przekonaniami, znany nam dziś model czystości. 
 
Od wspólnych kąpieli i towarzyskich wypróżnień popularnych w starożytności i średniowieczu do miejsc sekretnych i osobistej toalety, często bez użycia wody -  to temat nowej wystawy czasowej prezentowanej w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu„Wystawa dotyczy kształtowania się pojęcia higieny, podejścia do czystości na przestrzeni wieków, a także przesuwania się granicy wstydu związanej z ludzkim ciałem i jego potrzebami” – wyjaśnia Urszula Sieńkowska, jedna z autorek wystawy.
 
Wszystkie prezentowane zabytki pochodzą z prowadzonych od 30 lat badań archeologicznych na terenie elbląskiego Starego Miasta. Znaczna większość to ślady życia codziennego od XIII do XIX wieku, w tym takie związane z zagadnieniem higieny osobistej. Prezentowane na ekspozycji artefakty, zostały wydobyte przez archeologów z miejskich latryn. „Warstwę narracyjną uzupełniają cytaty z poszczególnych epok, które często w bardzo subiektywny sposób poruszają tą tematykę oraz efekty dźwiękowe i zapachowe” – opowiada Sieńkowska.
 
Wśród eksponatów prezentowanych na wystawie znajdują się średniowieczne deski sedesowe, nowożytne nocniki, szczotki do mycia podłóg oraz czyszczenia ubrań, cebry i wiadra, szeroki wybór grzebieni (to najstarsze zabytki na ekspozycji datowane na XIII wiek). Są również akcesoria związane z higieną jamy ustnej takie jak XVIII i XIX - wieczne szczoteczki do zębów. Nie mogło zabraknąć pojemników na kosmetyki używanych już w średniowieczu. „Ekspozycja uzupełniona jest o elementy średniowiecznej zastawy stołowej, gdyż wizyty w średniowiecznych łaźniach nie obywały się bez konsumpcji” – dodaje kuratorka.
 
Wśród najciekawszych zabytków wymieniane jest XIV-wieczne dziecięce siedzisko z dziurą, pełniące funkcję nocniczka. Ciekawostką jest też jedno z pierwszych opakowań po "Special Creme" kołobrzeskiego farmaceuty Wilhelma Anhalta, założyciela firmy AOK, której tradycję kontynuuje do dziś firma Henkel.

 

Autorami wystawy są: Joanna Fonferek, Urszula Sieńkowska, Andrzej Szwemiński. Muzealnicy zapraszają na ekspozycję do końca września br.

 

Tagi: