Marek Radke: dzieła z cyklu "Stan wojenny" - nowa wystawa w Sopocie

Sopocki Dom Aukcyjny prezentuje wystawę malarstwa Marka Radke, artysty, który wyemigrował z Polski w okresie stanu wojennego. Kontynuował działalność artystyczną w Niemczech w dziedzinie malarstwa i instalacji. W 1988 roku otrzymał wyróżnienie w prestiżowym konkursie Europapreis fűr Malerei w Ostendzie.

Prace Radkego nieprzerwanie wystawiane są w galeriach na całym świecie. Wystawa zawiera dzieła powstałe w dwóch ostatnich dekadach 20. wieku, stąd tytuł: "XX". Poza obrazami z cyklu „Stan wojenny” są to abstrakcyjne kompozycje malowane z niezwykłym wyczuciem kolorystycznym. Krytycy łączą niekiedy jego twórczość z konstruktywizmem, zastrzegając, że jest on swobodniejszy w charakterze, nie tak surowo analityczny lecz emocjonalny.

Tak o twórczości Marka Radke pisała dr Bożena Kowalska:

Podstawową cechą, a jednocześnie głównym walorem twórczości Marka Radke jest duża wrażliwość kolorystyczna, połączona w trudny do rozdzielenia sposób z subtelną, nieśmiałą poetyką. Dawniej nosiła ona znamiona zafascynowania dziecięcą wyobraźnią. Stąd tak intensywne zauroczenie twórcy – w drugiej połowie lat siedemdziesiątych – sposobem obrazowania Tadeusza Makowskiego. Stąd także w czasie stanu wojennego, cykl małych metaforycznych obrazków z ptakami, noszących te same znamiona naiwnej symboliki, obrazów zawierających treści publicystyczne, a przecie intymnych. (...) Jednak rodzaj wypowiedzi przedstawiającej, jakkolwiek byłaby ona metaforycznie wieloznaczna, nie mógł sprostać potrzebom artysty, ani znalezienia właściwego wyrazu dla jego poetyckiego przesłania, ani też osiągnięcia tak dużej subtelności kolorystycznych rozwiązań. To przecież właśnie barwne orkiestracje miały się stać głównymi problemami jego obrazów i najtrafniejszymi środkami przekazu doznań, wzruszeń i myśli.

 (...) tworzy artysta wyłącznie obrazy bezprzedmiotowe o rozległych, pustych powierzchniach rozwibrowanych kolorem i fakturą. Są one przestrzenne, pełne powietrza i światła. W płótnach tych utracił twórca swoją pierwotną nieśmiałość. Są skupione, ale komponowane z rozmachem. Sprowadzone do syntezy, ascetyczne – przecina je niekiedy jedna tylko kreska, budują dwa lub trzy odmienne kolorystycznie od tła elementy. Dzięki tym, dyskretnym zakłóceniom jednobarwnej przestrzeni, mimo, że pełne ciszy, obrazy te mają w sobie silnie wyczuwalne napięcie kontemplacji; prawie modlitewne. (...) Szczególna poetyka obrazów Radke wydaje się pokrewna medytacyjnym przestrzeniom spotykanym w malarstwie tantrycznym albo tym, które odnajdujemy w płótnach Marka Rothko. Można ją określić jako poetykę nieuleczalnej, słowiańskiej nostalgii.

Wernisaż: XX. Marek Radke

7-15 listopada

Galeria Sztuki Nowoczesnej w Sopocie,

Ul. Boh. Monte Cassino 43

Zobacz również:

Unikatowe obrazy Gdańska i Sopotu w Sopockim Domu Aukcyjnym

Beksiński i diamenty – zobaczysz to nie tylko na aukcji

 

Tagi: