Wyremontowali piękną świątynię w Cyganku

Jedna z najpiękniejszych świątyń żuław – XIV wieczny kościół w Cyganku, odzyskał dawny blask. To niezwykle radosna chwila, ponieważ w kościele, zbudowanym w ciekawej konstrukcji, zachowało się unikatowe w skali Wielkich Żuław, oryginalne wyposażenie, pochodzące w większości z XVII – XVIII wieku

Świątynia, służąca obecnie Grekokatolikom, dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności, oraz proboszcza, wygląda teraz tak jak w czasach swojej największej świetności. Wierni mówią, że może nawet lepiej.  Z okazji zakończenia remontu w świątyni parafii Św Mikołaja, specjalną mszę odprawił metropolita przemysko - warszawski abp Eugeniusz Popowicz.

Najstarsza część kościoła – ceglane prezbiterium pochodzi z połowy XIV wieku. Wieś liczyła wówczas sześćdziesiąt łanów pola. W XVII wieku dobudowano do niego ryglową nawę oraz drewnianą wieżę, która została Zniszczona podczas II Wojny Światowej. Świątynię usytuowano na terenach depresyjnych, w zakolu rzeki Tugi ok. sześćdziesięciu metrów od wału przeciwpowodziowego. W 1574 roku świątynię przejęli protestanci. W XVII wieku przeszedł ponownie na własność kościoła katolickiego, któremu formalnie służył do roku 2001, kiedy to przejęty został przez kościół greckokatolicki.  Liczne podtopienia wymusiły na mieszkańcach podniesienie poziomu gruntu wokół kościoła o około pół metra. Na skutek wielkiej powodzi w 1637r. zawaliła się część ścian wzdłużnych. Odbudowano je w technice ryglowej wraz ze szczytową ścianą zachodnią przed rokiem 1647. Uzupełniono częściowo cegły licujące podstawę wieży. Wówczas podniesiono również poziom posadzki wewnątrz świątyni  Z pierwszej fazy zachował się gotycki szczyt wschodni, wschodnia część ścian podłużnych, i podstawa nieistniejącej dzisiaj wieży z uskokowym gotyckim portalem. W 1944 roku w związku ze zbliżaniem się frontu, rozebrano drewnianą część wieży, likwidując tym samym punkt orientacyjny

(red) fot: parafia

Tagi: