Wśród odwiedzających gdańską Twierdzę Wisłoujście był również wojskowy - ppłk Fiszer, który opisał ją w ostatnich latach przed wcieleniem do Prus.

Jak zapisał w 1792 roku ppłk. Fiszer, wysłannik Kościuszki do Gdańska: "Z strony morza zatknięta jest flaga karmazynowa z Białym Orłem i z tego bastionu witają się okręty". Oprócz opisu flagi z orłem zawarł on jeszcze krótką charakterystykę twierdzy z dnia 30 października 1792 roku. Pisał: "Rano (...) poszliśmy pieszo do Wisły, skąd batem zwanym Schutte popłynęliśmy kanałem do fortecy Myndy. Jest to podługowaty czworobok w cztery bastiony ufortyfikowany, ale niezupełnie regularny. Wszystko w najlepszym porządku utrzymane. Bastiony tak jak i cały wał, są sklepione, flanki są cofnięte. W każdrej cofniętej części są ambrazury w kazamatach na 2 harmaty. Pod jednym jest piekarnia, pod drugim kuźnia, pod trzecim laboratorium pod czwartym (puste miejsce). Przedpierścień nie jest szerszy nad 12 stóp w koronie. Harmat jest dosyć na bastionach, ale po większości żelazne, te są 12 i 6 funtowe (...) W środku fortecy jest okrągły dom, murowany z wieżą dość wysoką i to dawniej było fortecą; oprócz tego jest jeszcze jeden dom długi; tu nie mieszka nikt, jak komendant kapitan. (...) Na glacis z strony Gdańska jest kościół murowany dla garnizonu." Jak widać do ostatnich chwil Gdańska w I Rzeczpospolitej Twierdza była należycie utrzymywana.

Na rycinie Twierdza w 8 lat później- fragment planu z 1800 roku.

Zobacz też: http://strefahistorii.pl/gallery/2336-twierdza-wisloujscie-na-dawnej-pocztowce

pc

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.