Historia gdyńskich ogórków - niewygodne, ale wspominane z sentymentem

Wielu pasażerów wspomina je z sentymentem, choć wcale nie były wygodne. Minęło już ponad 51 lat odkąd na drogi w Gdyni wyjechały dwa pierwsze autobusy Jelcz 272 Mex, nazywane - z powodu swojego kształtu - "ogórkami". Oto ich hisotria.

Jelczańskie Zakłady Samochodowe rozpoczęły produkcję autobusu Jelcz 272 Mex w 1963 r. na podstawie licencji Skody 706 RTO. Czechosłowackie 6-cylindrowe silniki wysokoprężne o mocy 160 koni mechanicznych pozwalały "ogórkom" osiągać maksymalną prędkość 60 km/h. Jelcz 272 Mex miał charakterystyczną, nowoczesną jak na owe czasy sylwetkę. Maksymalnie mógł przewieźć 81 pasażerów, w tym 28 na miejscach siedzących. Wysokie osoby nie czuły się we wnętrzu zbyt komfortowo, bo miało ono wysokość 1,9 m. Do Jelcza wchodziło się poprzez dwuskrzydłowe drzwi sterowane pneumatycznie. Kierowca miał osobne drzwi, zlokalizowane po lewej stronie pojazdu. Prawie wszystkie te autobusy miały białe kierownice. Po prawej stronie, przed drugimi drzwiami, na podwyższeniu znajdowało się wydzielone miejsce siedzące dla konduktora. Najdłuższą relację miał słynny autobus linii 101, relacji Gdańsk-Gdynia.

Większa dostawa Jelczy 272 Mex dotarła do Gdyni dopiero w drugiej połowie 1966 r. Ostatnie nowe modele tego typu sprowadzono do miasta w 1977 r. Łącznie w latach 1965-1977 wprowadzono do regularnego ruchu aż 205 takich autobusów. W tej liczbie było 196 nowych pojazdów i dziewięć używanych. Ogórki eksploatowano w Gdyni przez 20 lat. Ostatni został wycofany pod koniec 1984 r. 

W 1968 r. na ulicach Gdyni pojawiła się przegubowa odmiana Jelcza 272 Mex oznaczona jako AP 021. Ostatnia dostawa takich autobusów nastąpiła w 1973 r. Łącznie włączono do ruchu 30 takich autobusów.

fot. ZKM Gdynia

Piotr Celej

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: