Co za pech. Polacy z trzema czwartymi miejscami

W czeskiej Pradze skończyły się rycerskie mistrzostwa świata federacji HMB. Polska niestety nie przywiozła żadnego medalu. W trzech konkurencjach nasi zawodnicy byli tuż za podium.

Czwartą lokatę w turnieju indywidualnym zajął Marcin Waszkielis. Również tuż za podium znalazły się nasze zawodniczki w katergorii 3 vs 3 kobiet oraz mężdzyźni w królewskim boju 21 vs 21. Mistrzostwa więc nie były spektakularnym sukcesem. Należy jednak zaznaczyć, że w zmaganiach federacji HMB kraje mogą wystawić np. trzy drużyny 5 vs 5. Dało to olbrzymią przewagę zawodnikom z Rosji i Ukrainy, którzy zajęli wszystkie miejsca w pierwszej piątce. Sezon może jednak okazać się dla Polaków jeszcze piękny Od 26 do 29 maja w Portugalii będą organizowane mistrzostwa federacji IMCF do której nie przystąpiły drużyny ze wschodu. W zmaganiach biorą udział za to tak egzotyczne dla średniowiecza kraje jak Japonia, USA, Argentyna czy Quebeck.

Czym jest sport rycerski? Około 2009 roku na potrzeby zmagań rekonstruktorów stworzono zasady walki pełnokonktaktowej w zbrojach historycznych. W walkach grupowych dozwolone są kopnięcia, uderzenia głowicą miecza, rantem tarczy i inne "nierycerskie" chwyty. Walczy się do momentu położenia wszystkich zawodników drużyny przeciwnej na ziemi. Drużyny na ringu liczą albo po pięciu, 10, 16 albo po 21 fighterów. Od 2009 rozgrywane są mistrzostwa świata. Polacy rokrocznie znajdują się w światowej czołówce. Początkowo na świecie była jedna federacja walki – obecnie są dwie: HMB i IMCF – na ostatnich mistrzostwach tej drugiej federacji, które odbyły się w Malborku Reprezentacja Polski sięgnęła po 6 złotych, 3 srebrne i 1 brązowy medal, zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Startowało wtedy ponad 20 reprezentacji m.in. z USA czy Argentyny.

pc

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: