Powstała obywatelska petycja ws. zmian w Muzuem II Wojny Światowej. Po pierwszych dniach zebrała blisko 1000 podpisów. Jej adresadem jest Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Treść petycji publikujemy w całości.
"My, niżej podpisani prosimy Pana o pilną interwencję w sprawie niezgodnego z prawem połączenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i Muzeum Westerplatte i utworzenia na podstawie zarządzenia ministra kultury i dziedzictwa narodowego z dniem 1 grudnia 2016 r. nowej państwowej instytucji kultury – Muzeum II Wojny Światowej z nowym statutem i nowym dyrektorem. Po pierwsze wadliwość tej decyzji polega na tym, że minister nie zaciągnął opinii Rady ds. Muzeów, a miał taki obowiązek zgodne z zapisami ustawy o muzeach. Po drugie zapowiedziana zmiana zadań nowoutworzonego Muzeum II Wojny Światowej zakłada zgodnie z zapisami punktu 1 i 2 par. 4 zarządzenia MKiDN z dnia 6 września 2016 r. skoncentrowanie się na zagadnieniach obrony Westerplatte, wojny obronnej 1939 r. i walce polskich żołnierzy z okupantami. Zwracamy uwagę, że w poważny sposób ogranicza to nam dostęp do dóbr kultury i eksponatów z takim trudem gromadzonym od darczyńców przez 8 lat działalności Muzeum II Wojny Światowej.
Muzeum to zostało bowiem wymyślone przez prof. Pawła Machcewicza, jako instytucja opowiadająca o wojnie z perspektywy zwykłego człowieka, w której zasadniczy nacisk miał być położony na losy ludności cywilnej. W zadaniach wypunktowanych przez ministra kultury w zarządzeniu z 6 września nie ma mowy o pokazaniu martyrologii narodu polskiego na tle cierpień innych narodów podbitych, nie ma też mowy o pokazaniu fenomenu Polskiego Państwa Podziemnego, co miało być mocnym akcentem wystawy tworzonej przez zespół Machcewicza. W ten sposób minister w zasadniczy sposób utrudnia nam dostęp do prawdy historycznej o wojnie, nie pozwala kultywować nam pamięci o cierpieniu zwykłych ludzi, polecając utrwalać w narracji muzealnej wyłącznie walkę żołnierzy. Tym samym kwestionuje możliwość eksponowania zgromadzonych eksponatów dotyczących cywilów na wystawie głównej. Tak samo uniemożliwia pokazanie naszej narodowej martyrologii na tle dziejów świata. Oznacza to, że zgromadzone eksponaty dotyczące innych krajów również nie będą mogły być eksponowane. Przypominamy, że według koncepcji Muzeum II Wojny Światowej zestawienie opowieści dotyczącej Polski z wątkami europejskimi, miało służyć wybiciu trudno do tej pory docierających do zagranicznego odbiorcy prawd o tragizmie polskich dziejów.
Minister Gliński ograniczył więc w sposób drastyczny nasze prawa i wolności obywatelskie, a także narusza nasze poczucie patriotyzmu i dumy narodowej. Nie chcemy bowiem, aby za środki polskich podatników była w szczególny sposób eksponowana przegrana przez Polskę kampania 1939 r. Muzeum II Wojny Światowej nie może być muzeum blitzkriegu. Zwracamy też uwagę, że jako Europejczycy, mamy prawo dowiadywać się o prawdy o losach narodów europejskich również na wystawach organizowanych dzięki polskim funduszom. Jest oczywiste, że takie połączenie będzie generowało poważne straty finansowe w związku z koniecznością przeprowadzenia inwentaryzacji na budowie, a tym samym wstrzymania prac budowlanych. Narazi to skarb państwa na wielomilionowe roszczenia ze strony wykonawców, opóźni zakończenie prac i spowoduje zmarnowanie środków finansowych zaplanowanych na 2016 r. Zapowiadane połączenie dwóch instytucji zakłóci też płynność działalności Muzeum w najbardziej newralgicznym momencie kończenia inwestycji. Odciągnie pracowników od ich codziennych obowiązków i przygotowań do przejęcia wielkiego obiektu muzealnego. W związku z powyższym prosimy Pana o pilne podjęcie kroków prawnych i zaskarżenie w Sądzie Administracyjnym decyzji ministra kultury."
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.