Po polsku o gdańskich naukowcach sprzed 300 lat

Musiało minąć 300 lat, aby operując językiem polskim, można było skorzystać z bezcennego źródła informacji, jakim jest kultowa wśród badaczy epoki nowożytnej,  „Athenae Gedanenses” Ephraima Praetoriusa. Dzieło Praetoriusa to nic innego jak leksykon dawnych uczonych i profesorów Gimnazjum Gdańskiego, Toruńskiego i Elbląskiego, a także innych gdańskich szkół


Praetorius urodził się  11 marca 1657 roku w Gdańsku. Po studiach w Gdańskim Gimnazjum Akademickim udał się na studia do Wittenbergii, Lipska i Rostocku. Po powrocie do Gdańska w 1683 roku rozpoczął działalność kaznodziejską, piastując od 1685 roku urząd pastora w pobliskim Gnojewie, niedaleko Malborka. W tym też roku ożenił się z wdową po swoim poprzedniku pastorze Barschkym. Mając bogate doświadczenie, w 1698 roku został sprowadzony do Gdańska, aby w roku 1702 objąć stanowisko pastora przy kościele św. Jakuba. Jako wybitny teolog, pastor i erudyta Praetorius w 1705 roku objął stanowisko pastora przy kościele Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. Wieloletnia działalność erudycyjna wysunęła go na czoło ortodoksyjnych kół luterańskich w całych Prusach Królewskich. W 1711 roku ożenił się z córką miejskiego ławnika, Elżbietą Lenzki, z którą miał syna Nathaniela piastującego stanowisko burmistrza i burgrabiego królestwa w Toruniu. Sam Praetorius zasłynął w Prusach Królewskich jako nie tylko erudyta, ale także bibliofil i bibliograf, autor licznych publikacji, które dla badaczy dziedzictwa kulturowego Prus Królewskich stanowią obecnie niebywałą wartość. Jednym z nich były właśnie „Ateny”, wydane w języku łacińskim w 1713 roku.

(Gdańskie Gimnazjum Akademickie z dzieła Reinholda Curicke)

- Od dawna byliśmy pod wrażeniem „Gdańskich Aten”. Nazwaliśmy tak nawet nasze wydawnictwo – mówi dr Monika Żmudzka Brodnicka, która wraz z  dr Mariuszem Brodnickim, podjęła się wydania przełożonych na polski „Aten”. - Ukazanie się tej książki można dziś nazwać przedsięwzięciem kolosalnym. Niezwykle trudne były same tłumaczenia. Nie tylko w zakresie językowym, ale także interpretacyjnym. Praca nad publikacją zajęła kilka lat, ale w efekcie udało się ponownie udostępnić dzieło, które będzie niezwykle cennym źródłem informacji dla wielu badaczy, czy po prostu miłośników historii Gdańska i Pomorza.
Współczesne, polskie wydanie "Athenae Gedanenses" liczy sobie 590 stron. Mimo wysokiego poziomu edytorskiego i sporej objętości, dzięki dofinansowaniu Miasta Gdańska, kosztuje tylko 49 złotych brutto.

(red) fot; wydawnictwo/rembrandt-wikipedia

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: