Paged -ze Świętojańskiej na światowe salony

Nazwa Paged kojarzy się mieszkańcom Trójmiasta z przedwojennymi, portowymi składami drewna i niebezpiecznym osiedlem robotniczym, położonym na granicy gdyńskiego Oksywia i Obłuża. Mało kto wie że spółka, której siedziba w latach 1934 – 1939 mieściła się w nowoczesnej kamienicy przy ulicy Świętojańskiej 44 w Gdyni, działa do dziś w stolicy. Podobnie jak przed wojną handluje drewnem i produkuje meble i to jakie!

Meble Pagedu porównywane nawet do kreacji sławnej Vitry.  Paged to skrót od nazwy” „Polska Agencja Eksportu Drewna”.

W skład Grupy Paged wchodzą obecnie  4 zakłady produkujące sklejkę i płyty drewnopochodne (w lokalizacjach: Morąg, Pisz, Bartoszyce, Ełk) 3 zakłady produkujące meble (w lokalizacjach: Jasienica, Jarocin, Sędziszów Małopolski) 1 zakład produkujący systemy logistyki wewnętrznej (Żabów)
1 zagraniczna spółka handlowa (Wielka Brytania) zajmująca się sprzedażą mebli, 14 składów handlowych w Polsce oferujących produkty przemysłu drzewnego, w tym pochodzące ze spółek Grupy Paged, Grupa Kapitałowa DTP, specjalizująca się w zarządzaniu wierzytelnościami i inne spółki. Łączne zatrudnienie w grupie na dzień 31.12.2013 wynosiło 2.555 osób.

Paged to meble

Najbardziej znaną częścią współczesnego Pagedu jest firma  Paged Meble, kontynuująca tradycje jednej z najbardziej doświadczonych firm meblarskich w Polsce. Historia przedsiębiorstwa sięga 1881 roku, kiedy to w Jasienicy powstała jedna z pierwszych na świecie fabryk mebli giętych. Miejsce to jest symbolem bezprecedensowej tradycji i ciągłości funkcjonowania tego najdłużej działającego producenta mebli na terenie Polski, który od ponad stu trzydziestu lat nieprzerwanie kontynuuje i rozwija działalność. Z trzech zakładów zlokalizowanych w Jasienicy, Sędziszowie Małopolskim i Jarocinie pochodzą kolekcje, które trafiają na rynek polski oraz do 50 krajów na wszystkich kontynentach, w tym m.in. do tak odległych miejsc, jak Japonia, Australia, Stany Zjednoczone czy Kolumbia.  Meble cechuje unikalne i zaawansowane wzornictwo, pieczołowitość wykonania, różnorodność wykończenia oraz duży udział starannie wyselekcjonowanego litego drewna i naturalnych fornirów. Dziś to marka rozpoznawalna na całym świecie.

Dla kogo ten luksus?

Meble firmy Paged trafiają do trzech grup odbiorców: klientów indywidualnych w Polsce i  na świecie, sieci handlowych, hoteli i restauracji, a także indywidualnych klientów hotelowych- tzw. projekty kontraktowe.  Te produkcje przeznaczone są dla hoteli „specjalnych”, przykładających dużą wagę do indywidualnych, oryginalnych rozwiązań. Paged tworzy dla nich recepcje, lady barowe, nowatorskie meble według wizji architekta projektującego dany hotel. Polska spółka stawia więc zarówno na produkty masowe, jak i indywidualne, nieszablonowe projekty.

Liczy się wytrzymałość

Przy projektowaniu mebli Paged kieruje się  jakością wzornictwa i wytrzymałością produktu. W firmie nie ma miejsca dla niefunkcjonalnej awangardy, mebli wyłącznie ładnych i pomysłowych . Na przykład krzesła hotelowe muszą  być  odpowiednio zaprojektowane pod względem sztaplowania, czyli nakładania jednego krzesła, na drugie.

 Do produkcji mebli Paged wykorzystuje polskie drewno – dębowe lub bukowe. Często wykorzystywane są również elementy drewna litego lub naturalnych oklein.

Filary sukcesu

Za sukces spółki odpowiedzialni są Daniel Mzyk – prezes spółki zajmujący się finansami, i Tomek Rygalik – dyrektor kreatywny czuwający nad designem mebli. Ich współpraca rozpoczęła się w roku 2012 roku, gdy firmie groziła upadłość. Doświadczenie Rygalika (tworzył produkty dla Kodaka, Polaroida, MTV, DuPontu; był pracownikiem Royal College of Arts w Londynie) i przedsiębiorczość Mzyka pozwoliła odbić się firmie od skraju bankructwa . Paged osiągnął międzynarodowy sukces. Dziś, firma  zatrudnia ponad tysiąc osób, produkując meble w trzech zakładach: w Jarocinie, Jasienicy i Sędziszowie Małopolskim.

Plany ekspansji

Firma Paged stale zwiększa swój zasięg. W Polsce ma 250 punktów dystrybucji. W styczniu 2015, Paged zdobyło prestiżową nagrodę dziennika Rzeczpospolita „Orzeł eksportu” w kategorii eksportowy produkt. Mimo sukcesów spółka nie osiada na laurach. Nowych klientów pozyskuje na licznych tarach branżowych w Poznaniu, Paryżu, Mediolanie czy Sztokholmie. Podczas imprez tego typu Paged prezentuje swoje nowe projekty i nawiązują kontakty z kontrahentami.

Paged nie chcę być dłużej wyłącznie producentem luksusowych mebli. Ostatnio celem spółki jest stanie się pierwszą polską i międzynarodową marką.  W planach mają współpracę z europejskimi projektantami. Cały czas idą do przodu. Na światowe salony.

(Na fot przedwojenny widok kamienicy w Gdyni, w której mieściła się siedziba firmy. W czasie wojny znajdowało się tutaj NSDAP i krzesło Yesterday.)

Marta Jundziłł

Bartosz Gondek

Tagi: