ZSRR kontra zachód po wojnie w Izraelu. Konflikt dyplomacji i wywiadu

Położenie Izraela w centrum regionu Bliskiego Wschodu powodowało, że wojna 6-dniowa w 1967 roku była istotna dla całego regionu. Od sytuacji politycznej zależały regularne dostawy ropy oraz przebieg niezwykle istotnych szlaków handlowych, jak chociażby Kanał Sueski. Innym czynnikiem były kwestie wpływów i budowania ewentualnych koalicji w państwach bliskowschodnich przez strony zimnej wojny. Zarówno Z.S.R.R jak i państwa NATO chciały nie tylko zdobyć wpływy polityczne, a także prowadzić sprzedaż broni, technologii i sprzętu wojskowego. Błyskawiczne zwycięstwo Izreala w zapalnym regionie przeniosło arenę zimej wojny na Bliski Wschód. 

„Deklaracja Solidarności” Układu Warszawskiego

Od czasu agresji z 1956 na Bliskim Wschodzie wzrastają wpływy ZSRR. Operacja izraelska przeprowadzona w uzgodnieniu z Francją i Wielką Brytanią z przyczyn oczywistych budziła oburzenie. Związek Radziecki znajduję więc idealne miejsce do eksportu ideologicznego oraz rynek zbytu na technologie i sprzęt wojskowy. W kolejnych latach wpływy będą wzrastać, szczególnie w Syrii. Rządzący Egiptem Naser również wielokrotnie podkreślał swoje socjalistyczne poglądy.

Państwom zachodnim zależy natomiast na utrzymaniu szlaków gospodarczych i budowaniu koalicji antyradzieckiej w regionie. Poparcie udzielane prze Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję Izraelowi szanse na zbudowanie systemu bezpieczeństwa mocno ograniczały. W tym wypadku wzrastały wpływy radzieckie. Moskwa była zaniepokojona próbą budowania bezpieczeństwa regionalnego poprzez Pakt Bagdadzki. Przystąpiły do niego Wielka Brytania, Turcja, Irak, Iran oraz Pakistan, tworząc bufor między Związkiem Radzieckim a Morzem Śródziemnym.

Już w grudniu 1955 roku sekretarz generalny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Nikita Chruszczów oświadczył: „Godne potępienia są poczynania Państwa Izraela, które od swych pierwszych dni zaczęło zagrażać swym arabskim sąsiadom i odnosić się do nich nieprzyjaźnie”.

Moskwa chciała doprowadzić do konfliktu widząc w nim szanse na umocnienie wpływów w regionie i sprzedaż broni i technologii. Gdyby nie przekazanie 13 maja 1967 przez przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR Nikołaja Podgornego fałszywej informacji o koncentracji 12 izraelskich brygad przy granicy z Syrią wojna by nie wybuchła w czerwcu roku 1967. Sam konflikt był nieunikniony, ale szybki jego wybuch pozwolił na skuteczne umocnienie wpływów radzieckich, przede wszystkim w Syrii. Moskwa korzystała z uwikłania USA w konflikt w Wietnamie. Wyprzedzający atak Izraela wydawał się być zbawienny, gdyż pozwalał na energiczne działania Związku Radzieckiego na arenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Na początku domagał się potępienia Izraela jako agresora, natomiast nie dążono do zawieszenia broni. Spowodowane to było przekonaniem o wyższości militarnej koalicji arabskiej. Gdy stało się jasne, że Izraelczycy wygrają, Moskwa podjęła starania o odpowiednie zawieszenie broni i uznanie Izrael za jedynego agresora i winnego ataku.

Jeszcze przed końcem wojny 9 czerwca państwa Układu Warszawskiego wraz z ZSRR ogłosiły „Deklarację Solidarności” państwami koalicji antyizraelskiej i zerwały stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Jedynym państwem, które zachowało stosunki bilateralne była Rumunia. Treść deklaracji w sposób jawny stawiała USA jako inspiratorów agresji izraelskiej: „Zebrani rozpatrzyli sytuację, jaka wytworzyła się na Bliskim Wschodzie wskutek agresji Izraela, będącej wynikiem zmowy określonych sił imperialistycznych, . przede wszystkim USA, przeciwko, państwom arabskim. Uczestnicy spotkania dokonali wymiany poglądów, co do środków niezbędnych dla położenia kresu agresji i zapobieżenia jej niebezpiecznym następstwom dla sprawy powszechnego pokoju. W trudnym dla państw Arabskiego Wschodu momencie kraje socjalistyczne oświadczają, że są one w całej rozciągłości solidarne z ich słuszną walką i będą udzielił im pomocy w celu odparcia agresji oraz obrony niezawisłości narodowej i integralności terytorialnej. Państwa uczestniczące w spotkaniu żądają, aby Izrael niezwłocznie zaprzestał działań wojennych przeciwko sąsiednimi krajom arabskim i cofnął wszystkie swe wojska z ich terytoriów za linię rozejmu. Obowiązkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych jest potępienie agresora. Jeżeli Rada Bezpieczeństwa nie podejmie należytych kroków, ciężka odpowiedzialność obarczy państwa, które nie wykonałyby swego obowiązku w charakterze członków Rady Bezpieczeństwa.”

Ogłoszenie deklaracji nie skutkowało jednak zmianą w strategii izraelskiej. 10 czerwca Rosjanie zagrozili, że w przypadku dalszego trwania działań militarnych są gotowi na podjęcie interwencji wojskowej. W odpowiedzi prezydent Stanów Zjednoczonych Lyndon Johnson wysłał w okolice Synaju VI flotę. Nastąpiło kolejne nasilenie konfliktu radziecko-amerykańskiego, który zaognił się przez wojnę w Wietnamie. Moskwie również zależało na popieraniu tendencji autorytarnych w regionie. Władcy tacy musieli utrzymywać potencjał militarny co zbliżało ich do ZSRR.

Jeszcze w trakcie działań wojskowych swój epizod miała strona polska. Statki handlowe „Bolesław Bierut” i „Djakarta” włączyły się w akcje poszukiwań i pomocy rozbitym egipskim jednostkom na Wielkim Jeziorze Gorzkim. Uratowano podczas trwającej 4 dni akcji  około 350 Egipcjan. 9 czerwca Polska wzięła udział w „Deklaracji Solidarności”, która stała się pretekstem do wydarzeń marca 1968. Jednym z haseł było wtedy „Precz z Syjonistami”. Energiczne działania władz spowodowały, że z Polski z jednowizowym paszportem wyjechało około 20 tyś osób żydowskiego pochodzenia. Wydarzenia marcowe miały były chętnie wykorzystywane przez państwa zachodnie by pokazać polski antysemityzm i zdyskredytować rząd PRL w oczach tamtejszej opinii publicznej.

Reakcja państw zachodnich

Wydarzenia czerwca 1967 roku były dla państw zachodu dużym szokiem. Nikt nie spodziewał się konfliktu na taką skalę w tak szybko od rezolucji nr 228 Rady Bezpieczeństwa ONZ za operację wojskową w Jordanii. Uważano, że Izrael nie odważy się ponownie w sposób jawny łamać prawa międzynarodowego i dokonywać agresji na suwerenne terytoria innych państw. Tym niemniej brytyjczycy, jak i amerykanie wspierali dążenia do uzyskania wolnej żeglugi, co manifestowali jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu zbrojnego.

Chcąc pokazać swoje potępienie wobec izraelskiej agresji i nie dopuścić do szybkiej eskalacji konfliktu Francja i Stany Zjednoczone nałożyły trwające 135 dni embargo na sprzedaż sprzętu wojskowego do Izraela.

Z drugiej strony to właśnie po wojnie sześciodniowej w zapanowało przekonanie, że kraje arabskie znajdują się w strefie wpływów ZSRR. Dlatego Johnson zaczął coraz bardziej otwarcie wspierać Izrael. W późniejszym czasie wyrażeniem tego typu polityki są słowa sekretarza stanu USA Alexandra Haiga, „Izrael jest największym amerykańskim lotniskowcem, który nie może zostać zatopiony, nie ma na pokładzie nawet jednego amerykańskiego żołnierza i jest zlokalizowany w regionie o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa USA.”

Współpraca amerykańsko-izraelska w roku 1975 została ujęta w ramy prawne. Nastąpiło to po podpisaniu traktatu pokojowego z Egiptem. Dokument o współpracy z USA mówi o wymianie technologicznej, militarnej oraz wspólnych szkoleniach wojskowych. Amerykanie w swej pomocy wojskowej dla Izraela postawili na zdobycie przez to państwo przewagi jakościowej sił zbrojnych (qualitative military edge) nad zagrażającymi mu państwami arabskimi i Iranem.

Stany Zjednoczone były też jedynym jawnie popierającym Izrael członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dzięki stanowisku prezydenta Johnsona, uniknięto sformułowania „z wszystkich terytoriów” (from all territories). Sprawa więc wydaje się jasna: Izrael ma się wycofać, ale korekty granic w drodze pokojowej negocjacji  i ustaleń bilateralnych są możliwe. Było to spełnienie jednego z podstawowych celów jakim było zapewnienie także Izraelowi państwu granic bezpiecznych dla obrony militarnej.

Inny był stosunek NRF do Izraela. Niemcy zachodnia jako spadkobiercy prawni III Rzeszy poczuwały się w obowiązku do wspierania nowopowstałego państwa. Już w roku 1948 zadecydowano o uznaniu Izraela jako przedstawiciela narodu żydowskiego. Stosunek z okresu wojny sześcioletniej wyjaśnia przemówienie kanclerza Ludwiga Erharda na posiedzeniu Bundestagu 17 lutego 1965 r. Przyznaje on, że Izrael kupował broń od NRF i ma nadzieję na dalszą współpracę w tym zakresie. Niemcy natomiast nie chciały mieć interesów geopolitycznych w tym regionie.

Wielka Brytania i Francja w roku 1967 stanęły przed sporym wyzwaniem. Od roku 1956 służyły za „wentyl bezpieczeństwa” w militarnych i politycznych relacjach na Bliskim Wschodzie. Brytyjczycy i Francuzi natomiast widzieli w Izraelu rynek zbytu dla swojej broni i technologii a także sojusznika w utrzymywaniu wpływów gospodarczych w regionie, przede wszystkim kontroli strategicznego Kanału Sueskiego. Z drugiej jednak strony Wielka Brytania nie korzystała jeszcze w latach 60. szeroko ze złóż ropy i gazu ziemnego na dnie Morza Północnego i podobnie jak Francja musiała się liczyć z uzależnieniem w dostawach od państw bliskowschodnich. Dlatego uniknięto zajmowania zdecydowanego stanowiska w sprawie konfliktu z roku 1967. Oficjalnie nakłaniano do rozejmu i poszukiwaniu pokojowej drogi mediacji. Ogólnie jednak Francja i Wielka Brytania poprzez swoje dostawy broni ukazały proizraelskie nastawienie.

Po roku 1989 interpretacja wojny sześciodniowej się zmienia. Unia Europejska, do której należą oba państwa w swoich dokumentach podaje: „Terytoria okupowane przez Izrael od czerwca 1967 r. Obejmują Wzgórza Golan, Strefę Gazy i Zachodni Brzeg wraz ze Wschodnią Jerozolimą. UE nie uznaje zwierzchnictwa Izraela (...) i nie uważa ich za część terytorium Izraela, niezależnie od ich statusu prawnego na podstawie prawa krajowego Izraela. UE jasno dała do rozumienia, że nie będzie uznawać jakichkolwiek zmian granic sprzed 1967 r., innych niż uzgodnione przez strony w ramach bliskowschodniego procesu pokojowego. Rada do Spraw Zagranicznych UE podkreśliła znaczenie ograniczenia stosowania umów z Izraelem do terytorium Izraela uznanego przez UE”.

Piotr Celej

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: