Beksiński, Kossak, Boznańska - plejada gwiazd palety w Sopockim Domu Aukcyjnym

Nadchodzący weekend w Sopockim Domu Aukcyjnym stanie pod znakiem sztuki XXI wieku oraz „starych, dobrych klasyków” – znaczy dzieł sztuki. Już w sobotę – 25 listopada o godzinie 17:00 w SDA w Sopocie przy Bohaterów Monte Cassino pod przysłowiowy „młotek” pójdą takie  nazwiska jak Boznańska, Beksiński, Mehoffer, Ślewiński czy Kotarbiński. Nie zabraknie oczywiście Kossaków. A chwilę później – bo o 19:00 rozpocznie się 9 Aukcja Sztuki XXI wieku.

Krótki przegląd oferty przygotowanej tym razem przez SDA rozpoczniemy jednak nie od dzieł sztuki i wybitnych nazwisk a od – no właśnie…

Sztuka najnowsza lecz już nie w powijakach

Rok 2017 powoli dobiega końca i SDA kończy go bardzo mocnym akcentem spod znaku sztuki najnowszej. Jest to już 9 edycja tej licytacji i jak zawsze oferta przygotowana dla koneserów może sprostać wyszukanym gustom. Pojawią się bowiem artyści, których można określić mianem „stałych bywalców” – których twórczość jest już znana szerszej publiczności a także tacy, którzy na najbliższej Aukcji Sztuki XXI wieku zaliczą swój debiut. Jednym z takich aukcyjnych „debiutantów” jest wrocławski artysta - Daniel Krysta. Jego prace posiadające niezwykłe walory malarskie, stanowiąc połączenie stylistyki abstrakcyjnej z malarstwem przedstawiającym, realistycznym. Tła obrazów Krysty to najczęściej fakturowe, chropowate powierzchnie, które przywołują na myśl pordzewiałe blachy, lub inne industrialne płaszczyzny. Na tych abstrakcyjnych, trudnych do skonkretyzowania tłach, artysta umieszcza formy będące zbliżeniami różnych elementów metalowych, czy elektronicznych.

Ważnym punktem 9 Aukcji Stuki XXI wieku jest też obraz Joanny Mląckiej, absolwentki ASP w Warszawie. Jej prace wyróżniają się nie tylko pod względem malarskim, ale również treściowym, gdyż przepełnione są skomplikowaną i wielowątkową symboliką. Mlącka w swojej twórczości zdaje się koncentrować na kreowaniu nowego/innego świata, a każdy z jej obrazów przedstawia jego odrębny wycinek.

O ofercie Sztuki XXI wieku można wylać może atramentu. Każdy z artystów jest interesujący, odmienny od reszty, jedyny w swoim rodzaju. Warto śledzić ich twórczość, bo kto wie – może wśród nich kryje się postać wielkiego formatu, o której obrazy kolekcjonerzy będą walczyć jak lwy w nieodległej przyszłości…

Stare, dobre…klasyki

Pasjonaci i kolekcjonerzy malarstwa nie zawiodą się w nadchodzący weekend bowiem nadarzy się okazja do powiększenia własnych kolekcji o nazwiska takiej klasy malarzy, jak: Olga Boznańska, Józef Mehoffer, Władysław Ślewiński, Mela Muter, Tadeusz Makowski, Zdzisław Beksiński, Jerzy Duda-Gracz oraz wielu innych artystów o ugruntowanej na rynku aukcyjnym pozycji.

Spośród 127 obiektów o szerokim zakresie tematycznym -  od pełnych wdzięku martwych natur kwiatowych, przez nastrojowe pejzaże, dynamiczne sceny myśliwskie, wyraziste portrety aż po sztukę współczesną – wybierze coś dla siebie najbardziej wymagający kolekcjoner. Nie zabraknie również reprezentantów sztuki rzeźbiarskiej w osobach Igora Mitoraja i Jeana Lambert-Ruckiego. 

Wiosna, ach to… Mehoffer!
Promujący aukcję obraz to "Wiosna w mieście" pędzla Józefa Mehoffera (poz. 27, cena wywoławcza: 145 000 zł). Praca szczególna, gdyż uwieczniony na płótnie fragment ogrodu to założenie przy ul. Krupniczej 22 w Krakowie, gdzie mieszkał artysta. Mehoffer zarządził remont zakupionej w 1932 r. posiadłości Szujskich, osobiście zaś zajął się porządkowaniem przylegającego do rezydencji ogrodu. Obraz był eksponowany na Salonie zorganizowanym przez Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie w 1938 r.

W gatunku martwych natur kwiatowych uwagę skupiają przede wszystkim dwa obrazy Władysława Ślewińskiego (poz. 1, cena wywoławcza: 290 000 zł oraz poz. 32, cena wywoławcza: 270 000 zł). Niezwykle dekoracyjne, stanowiące kwintesencję osiągnięć malarskich artysty. Ślewiński podchodził bardzo pieczołowicie do martwych natur, wśród których kwiaty stanowiły jego ulubiony temat.

 

Stado Kossaków

Nie zabraknie również prac familii Kossaków – rzec by można, że będzie ich całe stado – bo aż siedem. Dlaczego stado? Bo na każdym są konie – w galopie, w kłusie, w bezruchu. Jak to u Kossaków właśnie – licytacje obrazów Jerzego Kossaka "Piramidy" (poz. 13) i "Odwrót spod Moskwy" (poz. 14) rozpoczną się z pułapu 4 800 zł natomiast "Ranek po pogromie" (poz.12) od 80 000.

Be jak Beksa

Wśród sztuki współczesnej na pierwszy plan wysuwa się olej Zdzisława Beksińskiego, datowany na 1973 r. (poz. 124, cena wywoławcza: 125 000 zł) o charakterystycznej dla artysty onirycznej nastrojowości, przesiąknięty aurą niepokoju, pełny grozy - atmosfery – z której współczesna kultura masowa uczyniła wizytówkę artysty. Wystawiał we Francji, Niemczech i niemal wszystkich ważnych ośrodkach w Polsce. Jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w Muzeum Sztuki w Osace. Sam artysta zwykł mawiać: "Nie jest ważne, co się ukazuje, lecz co jest ukryte… Jeszcze inaczej: ważne jest to, co ukazuje się naszej duszy, a nie to co widzą nasze oczy i co możemy nazwać."

Wszystkie wymienione i wiele innych dzieł czekają już w sobotę na tych, którzy kochają sztukę. I nie boją się płacić za nią sporych pieniędzy. Sobota. Godzina 17:00. Sopocki Dom Aukcyjny

Foto: Sopocki Dom Aukcyjny

źródła: Sopocki Dom Aukcyjny

oprac. Karolina Łucja Białke

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: