Niezwykłe urodziny - trytytka ma 60 lat!

trytytka, zip, boeing, www.polnocna.tv, www.strefahistorii.pl. północna,tv, strefahistorii, motoryzacja, lotnictwo

Każdy z nas słyszał przynajmniej jedno z tych określeń – opaska kablowa, zip, trytytka, opaska zaciskowa. Faktem jest, że populastna "trytytka", ma już 60 lat!

Pierwsze prace nad “trytytkami” rozpoczęły się w 1956 roku. Na pomysł ich stworzenia wpadł wówczas Maurus C. Logan, jeden z inżynierów amerykańskiej firmy elektrycznej Thomas&Betts. Miało to miejsce przy okazji wizyty w fabryce Boeinga, gdzie pan Logan był świadkiem montowania wiązek elektrycznych do samolotów. Przewody wiązano wówczas sznurami pokrytymi woskiem, a następnie montowano je do kadłuba. Chroniło to. wiązkę przed przetarciem lub poplątaniem, ale było też bardzo pracochłonne w wykonaniu. Swoje, genialne rozwiązanie, wprowadził na rynek w 1958 roku.  Dziś trytytyki, podobnie jak wiele innych rozwiązań z przemysłu lotniczego, pomagają nam połączyć wszystko. W samochodach, domach, urządzeniach technicznych, komputerach, modzie. Bo - kto nie widział na przykład kluczy, spiętych robiącą za breloczek, gustowną "trytytką"?

fNajbardziej „tradycyjną” nazwą "trytytki", jest opaska kablowa. Ale idziemy o zakład, że wielu z przeciętnych śmiertelników niekoniecznie zorientowałoby się, o jaki element chodzi, dopóki by się im go nie pokazało. Po zaprezentowaniu natomiast zdecydowana większość zareagowałaby głośnym wypuszczeniem powietrza i twierdzeniem w stylu „Aaa to jest to”.  I natychmiast posypałyby się inne określenia na opaskę kablową.

Skąd się wzięła nazwa trytytka? Zaczerpnięto ją od pierwszej firmy, która wprowadziła ów produkt na rynek – bielskie przedsiębiorstwo Trytyt. Co jednak nie zmienia faktu, iż samo słowo trytytka wciąż brzmi dość zabawnie. Kolejnym określeniem opaski kablowej jest zip. Nazwa wzięła się najprawdopodobniej od dźwięku, jaki urządzenie wydaje przy zapinaniu. Nieco rzadziej spotyka się słowo ekspres, które może dawać pewne skojarzenia z zamkiem błyskawicznym wszywanym do odzieży. Istnieje jeszcze zapewne wiele innych nazw, mniej lub bardziej powszechnych, określających to maleńkie urządzenie. W gruncie rzeczy nieistotne jest jednak jak je nazwiemy, lecz jak bardzo ułatwia nam ono codzienne życie dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi zastosowań. Więc - kolejnych lat we wspólnym związku - trytytko!

(Red.) www.polnocna.tv, www.strefahistorii.pl

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: