Ciągle kupisz Radziecką legendę 4x4: UAZ Hunter

Rosyjska terenowa legenda pojawiła się w 1972 roku i szybko zyskała uznanie służb mundurowych. Mówi się, że od tego czasu samochód ten uczestniczył w prawie każdym konflikcie zbrojnym. Obecnie w ofercie znajduje się następca klasycznego modelu 469 – UAZ Hunter, który dostępny jest również w Polce.

UAZ Hunter ma prostą i pozbawioną zbędnej elektroniki konstrukcję. Sama linia nadwozia również wiele się nie zmieniła. Zgodnie z ostatnimi cennikami, samochód ten dostępny jest w Polsce od 68 000 zł. Pod maską znajduje się silnik benzynowy o pojemności 2,7 litra i mocy 148 KM. W cenie 2 000 zł importer oferuje tak zwany tuning mechaniczny tej jednostki – wymianę tłoków i zmianę stopnia sprężania – zwiększający jej moc do 180 KM. Na liście opcji dostępna jest również rosyjska jednostka Diesla z Common Rail o pojemności 2,2 litra i mocy 128 KM (dopłata 8 tys. zł).

Napęd przekazywany jest za pomocą manualnej skrzyni biegów o pięciu przełożeniach. Skrzynia rozdzielcza sterowana manualnie zapewnia stały napęd na tylne koła, sztywno zapinany napęd na przednią oś oraz biegi terenowe.

Lista wyposażenia samochodu nie jest długa. Zgodnie z cennikiem w standardzie znajduje się oświetlenie kabiny i fotele z regulacją położenia, a także składana tylna kanapa. Radio wymaga dopłaty na poziomie 1,5 tys. zł – co ciekawe konstrukcja samochodu nie zapewnia miejsca na montaż systemu audio. W opcji znajdują się również fotele obszyte skórą (2,5 tys. zł), klimatyzacja (6,5 tys. zł), a także „tuningowa deska rozdzielcza z tworzywa pomalowana na dowolny kolor” w cenie 1,2 tys. zł.

 

Zdolności terenowe samochodu zostały potwierdzone na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Prosta konstrukcja umożliwia pokonywanie wody o głębokości 80 cm, a kąt natarcia wynosi 50 stopni. W standardzie oferowane są mosty cywilne nowego typu SPICER (nierozpoławiane) o prześwicie 24 cm.

red. Bartłomiej Chruściński  + zdj. UAZ
 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: