Nowy Dwór Gdański: Przed nami VI Dzień Osadnika

Dzień Osadnika to święto zainicjowane przez Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego - Klub Nowodworski, które ma służyć wszystkim mieszkańcom, jako pretekst do wspólnego pochylenia się nad trudną historią Żuław. Już po raz szósty mieszkańcy regionu spotkają się w Nowym Dworze Gdańskim, by wspólnie wspominać swoich przodków, którzy odważyli się, tuż po wojnie przyjechać na Żuławy i przywrócić je do życia. 28 września miasto i mieszkańcy przenoszą się w czasie. 

- W zeszłym roku, oprócz stałych elementów naszego wspólnego święta, na uczestników czekały wydarzenia, związane z rekonstrukcją ślubu i wesela. Ten pomysł tak bardzo spodobał się naszym uczestnikom, że i w tym roku przygotowaliśmy dla nich coś wyjątkowego – tłumaczy Mariola Mika, kierownik Żuławskiego Parku Historycznego - Tym razem zapraszamy na Dożynki! Motywem przewodnim tegorocznego Dnia Osadnika będzie tradycyjne Święto Plonów.


Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11.30 na stacji Żuławskiej Kolei Dojazdowej w Nowym Dworze Gdańskim. Tam rekonstruktorzy z Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej "Pomorze", wraz z przebranymi w stroje z epoki mieszkańcami, przedstawią inscenizację przybycia na Żuławy osadników po 1945 roku.

Następnie w kolorowym korowodzie, przy akompaniamencie dożynkowej kapeli, uczestnicy ruszą przez miasto pod Żuławski Park Historyczny,
gdzie czekać będzie reszta zaplanowanych atrakcji.

W programie m.in. pamiątkowe zdjęcie grupowe, występy ludowe, tańce i śpiew, animacje dla dzieci i wykłady historycznych. Nie zabraknie
również osadniczego poczęstunku. Autentyczne gospodynie – córki żuławskich osadników będą serwować przysmaki z dawnych lat. Będzie
prosto, swojsko i bardzo smacznie. Ponownie zarządzanie tą trudną strefą wzięła na siebie jedna z wolontariuszek Klubu Nowodworskiego - Maria Bernacka.

- Jest coś takiego w zapachach i smakach, że potrafią nas w sekundę przenieść o setki kilometrów i dziesiątki lat w czasie. Dlatego w tym
roku, naszych gości prosimy o również przyniesienie ze sobą dań, które pamiętają ze swojego dzieciństwa. Takich, które przygotowywały ich mamy lub babcie – mówi Maria Bernacka. - Chcemy, aby poprzez kuchnię swoich przodków, opowiedzieli nam historię swojej rodziny. Powojenni osadnicy przybywając na nieznane, żuławskie ziemie, za wszelką cenę starali się podtrzymać rodzime tradycje. Z jednej strony umożliwiały im utrzymanie własnej odrębności kulturowej, a z drugiej ułatwiały codzienne funkcjonowanie w nowej rzeczywistości. Dlatego w domach współczesnych Żuławiaków, tak często można znaleźć wielokulturowy wachlarz smaków z całej Polski. Usiądźmy przy wspólnym stole i na wzór dobrze znanych imprez "koszykowych” pokażmy żuławską gościnność – dodaje.

Program VI Dnia Osadnika:
11:30 – 12:00 Inscenizacja scen przybycia na Żuławy osadników po 1945 r. w wykonaniu SGO Pomorze (Stacja Żuławskiej Kolei Dojazdowej, ul. Dworcowa 29).

12:00 – 12:30 Przemarsz osadników z udziałem mieszkańców przebranych w stroje z epoki i grupy SGO Pomorze (Dworcowa, Obrońców Westerplatte, Sikorskiego, Wejhera i Kopernika do Żuławskiego Parku Historycznego).

12:30 - 13:30 Inscenizacja „Dożynek” (Żuławski Park Historyczny, ul. Kopernika 17). Pamiątkowe zdjęcie grupowe. Świętowanie zebrania
pierwszych plonów. Występy ludowe, tańce i śpiew, przy akompaniamencie lokalnej kapeli. Poczęstunek kuchni osadniczej przygotowany przez żuławskie gospodynie i dzielenie się specjałami przyniesionymi przez osadników przy wspólnym stole. Animacje dla przebranych dzieci.

Wykłady historyczne:
13.30-14.00 dr Marcin Owsiński - “Tradycja i polityka. Pierwsze powojenne dożynki na Żuławach i Pomorzu w relacjach z epoki.”.

14.00-14.30 dr Aleksandra Paprot-Wielopolska - “Jaki strój powinni nosić mieszkańcy Żuław?  O współczesnym poszukiwaniu wyznaczników dla stroju regionalnego”.

info/foto: mat. prasowy

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: