Słynne klejnoty, których nikt nie kojarzy

Są wyjątkowo skomplikowanymi konstrukcjami, bogato inkrustowanymi przedmiotami składającymi się z setek drogich kamieni. Są warte fortunę. Zdobiły królewskie, cesarskie i carskie dwory, pałace. Czasem też samych władców. To wyjątkowe arcydzieła jubilerskie, które nawet dziś zachwycają nie tylko miłośników biżuterii. Budzą podziw przez niepowtarzalność stylistyki, kunsztowne zdobienia wykonane przez najznamienitszych mistrzów złotnictwa w historii. I nikt o nich nie słyszał. 

Święty Jerzy zabijający smoka

Wykonana pomiędzy 1590 a 1597 rokiem figurka, na której św. Jerzy dosiada wspaniałego konia, na co dzień skrywana jest w w skarbcu rezydencji monachijskiej. Przedstawia ona moment, w którym Jerzy szykuje się do zadania ostatecznego ciosu smokowi. Głownię miecza wykonano z kryształu górskiego, natomiast samą statuetkę zrobiono ze złota, częściowo odlewanego, a częściowo repusowanego. Całość bogato ozdobiono wielobarwną emalią oraz kamieniami szlachetnymi, takimi jak rubiny, szmaragdy i perły. Rumaka wyrzeźbiono z agatu i chalcedonu. Cokół figury zdobi herb bawarski. Wykonanie tego dzieła zlecił książę bawarski, Wilhelm V. Niestety nie zachowało się nigdzie nazwisko jego twórcy. Historycy sztuki podejrzewają, że autorami cennego relikwiarza mogli być mistrzowie z Monachium i Augsburga. Został on ukończony na intronizację Maksymiliana I, założyciela monachijskiej rezydencji. Święty Jerzy jest patronem rodu Wittelsbachów – do dziś są oni właścicielami relikwiarza, który skrywa w sobie kości świętego Jerzego. To jedno z najwspanialszych dzieł sztuki jubilerskiej świata.

 

Lustro Marii Medycejskiej


Ludwik XIV zasłynął w historii nie tylko jako reformator i wielki władca Francji, ale również jako kolekcjoner kamieni szlachetnych i wyrobów złotniczych. Na swoim dworze zatrudniał wielu artystów, którzy wzbogacali jego kolekcje i upiększali pałace. W 1684 roku kupił on od handlarza pięknie zdobione lustro, które prawdopodobnie należało kiedyś do Marii Medycejskiej – córki Franciszka I Medyceusza, wielkiego księcia Toskanii. Szczyt lustra wykonano z agatu i onyksu, zaś kolumny z szarego jaspisu. Po bokach lustra widnieją dwa granaty ozdobione emaliowanym złotem, umieszczone nad dużymi szmaragdami oraz kamea z wizerunkiem kobiety. Obecnie lustro znajduje się w Luwrze. Niestety badaczom nie jest znane nazwisko mistrza, który je wykonał, ani nazwisko wspomnianego handlarza.

 

Zaręczynowy bukiet cesarzowej

Ten wyjątkowy bukiet z kamieni szlachetnych wykonał złotnik Johann Michael Grosser. Bukiet miał być prezentem zaręczynowym dla księcia lotaryńskiego Franciszka Stefana podarowanym przez cesarzową Marię Teresę. Zaręczyny miały miejsce w 1736 roku. Niesamowite dzieło zdobi 1500 diamentów oraz 1300 barwnych kamieni szlachetnych, w tym: rubiny, chryzolity, szafiry, szmaragdy, topazy, hiacynty, granaty i turkusy. Warto zwrócić uwagę na liście oraz łodygi wykonane z białego pergaminu oraz pszczołę, osę, ważkę, chrząszcza i muchę, które złotnik umieścił pomiędzy kwiatami.

 

Schaffhausenowski sardonyks

Ten wyjątkowy klejnot jest najstarszym okazem w przedstawianej kolekcji. Pochodzi bowiem z początków naszej ery, prosto z Rzymu czasów Oktawiana Augusta. Jest dziełem rytownika Hyllosa. Owalna kamea wycięta w trójwarstwowym sardonyksie przedstawia postać trzymającą w lewej dłoni róg obfitości a w prawej kaduceusz Merkurego z dwoma splecionymi wężami. Badacze podejrzewają, że figura przedstawia Liwię – zmarłą w roku 29 n.e. małżonkę cesarza lub jej wnuczkę Liwillę, którą czasem przedstawiano jako boginię szczęścia. Kameę osadzono na wieńcu z liści, na którym prócz kolorowych kamieni szlachetnych, tj.szafirów, turkusów, granatów i labradorytów widnieją cztery duże perły. To jedna z najdrogocenniejszych antycznych gemm, którą można podziwiać w Muzeum Allerheiligen.

 

Saska agrafa z Zielonym Brylantem z Drezna


Zielony Brylant z Drezna nazywany też Zielonym Drezdeńskim to największy zielony diament na świecie. Klejnotowi o hipnotyzującej jabłkowozielonej barwie nadano kształt gruszki. Pochodzi prawdopodobnie z Brazylii i został znaleziony na początku XVIII wieku. W 1742 roku na Targach Lipskich zakupił go August III Sas za astronomiczną jak na owe czasy sumę 200 000 talarów. W 1768 roku oprawiono go w białe diamenty i wmontowano w ozdobną agrafę do kapelusza. Po II wojnie światowej stał się łupem wojennym Armii Czerwonej i został wywieziony do Moskwy. W 1958 roku powrócił do Drezna.

Diament nabrał unikalnego, zielonego koloru w wyniku przebywania w naturalnym radioaktywnym środowisku. Używany jest do badań porównawczych w celu wypracowania metody pozwalającej na odróżnienie naturalnie zielonych diamentów, które są bardzo rzadkie od sztucznie barwionych kamieni wytwarzanych w laboratoriach poprzez napromieniowanie zwykłych diamentów.

Obecnie agrafa wchodzi w skład saskich klejnotów koronnych i znajduje się w Grünes Gewölbe w Dreźnie. Podczas zeszłorocznej, zuchwałej kradzieży, jakiej dokonano w drezdeńskim muzeum diamentu nie było na wystawie. Nieco wcześniej został wypożyczony do nowojorskiego Metropolitan Museum of Art.


 

Sztylet z Topkapı

Jednym z wyróżniających się dzieł jubilerskich światowej sławy jest słynny sztylet z Topkapı. Jego rękojeść zdobią trzy duże, wypukłe szmaragdy kolumbijskie, a pod otwieranym wieczkiem znajduje się ukryty zegarek. Złota pochwa jest ozdobiona diamentami i kunsztownie wykonanymi dekoracjami z emalii. Drogocenne dzieło powstało przed 1747 rokiem na zlecenie sułtana Mahmuda I i było przeznaczone dla zaprzyjaźnionego z nim władcy Persji, Nadir Szacha. Aktualnie można je oglądać w Muzeum Topkapı w Stambule.

 

Murzyn ze szmaragdową druzą

W 1581 roku do Drezna trafiła mineralna druza z 16 dużymi szmaragdami, którą w podarunku od cesarza Rudolfa II otrzymał August Mocny – książę elektor Saksonii. W 1724 roku August Mocny, już jako król Polski, kazał wykonać figurkę murzyna niosącego te okazałe, kolumbijskie szmaragdy, umieszczone w kosztownej misie. Statuetka mająca 63,8 cm wysokości została wyrzeźbiona w drewnie, a jej dodatkowym elementem zdobniczym są ornamenty wykonane z pozłacanego srebra, pochodzące z pracowni Johanna Melchiora Dinglingera z Biberach oraz szylkretowa misa i okładzina wykonana przez Wilhelma Krügera. Obecnie dzieło znajduje się w Grünes Gewölbe w Dreźnie. Figura zie wzbudziła zainteresowania złodziei.

 

Carski tron Borysa Godunowa

W zbrojowni moskiewskiego Kremla znajduje się unikalna kolekcja starych tronów. Jednym z nich jest złoty tron cara Borysa Godunowa, który rządził Rosją w latach 1598-1605. Ten kosztowny mebel został podarowany w 1604 roku carowi przez perskiego władcę, Abbasa I Wielkiego. Całość została wykonana z drewna i pokryta złotą blachą, którą bogato wysadzono kamieniami szlachetnymi: rubinami i turkusami. Siedzisko wieńczy misterny haft w okazałe, kwiatowe wzory.

Karolina Łucja Białke


źródła: wikipedia, pinterest, 

zdjęcia: elipsa.at, verrueckteamerikanerin.blogspot.com, pinterest.com

O innych klejnotach z historią przeczytasz tu:

http://strefahistorii.pl/article/6540-dinglinger-zlotnik-po-ktorym-plakali-krolowie-i-car

http://strefahistorii.pl/article/6630-kradziez-w-dreznie-polskie-pamiatki-historyczne-lupem-zlodziei

http://strefahistorii.pl/article/6402-la-regente-perla-napoleona

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: