Fabergé: Jajo stalowe - wojenna pamiątka

Pośród wszystkich jaj Fabergé z kolekcji imperialnej, horrendalnie drogich, ociekających złotem, diamentami, pomysłowo skonstruowanych jest kilka takich, które zdecydowanie się wyróżniają. Głównie swoją prostotą, dość zaskakującymi materiałami wykonania i tematem. Jednym z takich jaj jest tzw.  „jajko stalowe” nazywane także wojennym. Powstało w czasie I wojny światowej, jak sama nazwa wskazuje wykonano je ze stali, a jego podstawą są... cztery pociski. To wyjątkowe dzieło Fabergé było prezentem od Mikołaja II dla Aleksandry, podarowanym w czasie, gdy car był na froncie. 
 
Zaskakująco niebogate
 
 
To jedno z najoryginalniejszych jaj Fabergé. O jego wyjątkowości stanowi materiał z jakiego zostało wykonane, data jego powstania oraz historia którą przedstawia. Niestety, badacze nie dysponują wiedzą, kim był jego projektant. Być może był to Henryk Wigström, kierujący w 1916 roku pracownią w Petersburgu, choć dzieło zasadniczo różni się od typowych dla jego stylu precjozów. O kształcie jaj wykonywanych w określonym roku decydował nieformalny konkurs. Każdy złotnik miał prawo zgłosić swój projekt, ale wyboru zawsze dokonywał  Fabergé. Nawiązanie do wydarzeń I wojny światowej i gloryfikacja osoby cara Mikołaja II, ukazanie go jako tryumfatora jest dość typowe dla dzieł pracowni Fabergé z tego okresu.
 
Stalowy symbol potęgi
 
 
W bardzo ciężkich latach I wojny światowej, szczególnie w latach 1915 i 1916 projekty wielkanocnych jajek Fabergé wyraźnie nawiązywały do wydarzeń frontowych. „Jajko stalowe” samo w sobie – jako kompozycja artystyczna - zawiera bogatą symbolikę wojenną. Ascetyczność dekoracji, podstawa utworzona z pocisków,   gładka i błyszcząca powierzchnia stali i sama stal oczywiście są nader wymowne i tworzą wrażenie potęgi, siły i trwałości. Trzeba przyznać, że kompozycja tego dzieła jest wyjątkowo spójna. 
 
Mimo wszystko osobiste
 
 
Zajmując się tematem jaj Faberge zawsze trzeba pamiętać o tym, że nie były to eksponaty muzealne, a osobiste prezenty dla wyjątkowo bliskich kobiet – matki cara i żony – kobiety, którą Mikołaj szczerze kochał. „Jajko stalowe” nie upamiętnia wojny jako militarnego konfliktu, ono pokazuje wielkiego, zwycięskiego wodza, obrońcę narodu, który dowodził armią na froncie, męża stanu, któremu towarzyszył syn i przyszły car Aleksy – bohaterów czasu wyjątkowo trudnego dla całego narodu. To im obu poświęcona jest niespodzianka ukryta we wnętrzu jaja ze stali.
 
 
Ascetycznie piękne 
 
 
„Jajko stalowe” ma tradycyjną formę. Gładką powierzchnię zdobią wyłącznie złote aplikacje w formie dwugłowego orła imperialnego, motywu św. Jerzego zabijającego smoka, monogramu cesarzowej Aleksandry i daty „1916”. Na jego wierzchołku znajduje się złota korona imperialna. Jajko spoczywa na podstawie, która została wykonana w formie czterech stalowych pocisków, prostych, bez żadnych zdobień.
 
Niespodzianką ukrytą wewnątrz była miniaturka obrazu przedstawiającego cara Mikołaja II i carewicza Aleksego w otoczeniu żołnierzy na froncie I wojny światowej. Ponad umieszczonym na miniaturowej sztaludze obrazem znajduje się krzyż Orderu św. Jerzego ze wstęgą orderową i koroną imperialną. Order ten jest najwyższym w Rosji odznaczeniem nadawanym za zasługi na polu bitwy.
 
Wiadomo, że miniaturę zdobiącą niespodziankę wykonał artysta dworu cesarskiego Wasilij Zujew. Koszt wykonania dzieła nie jest znany. Wysokość jajka wynosi tylko 101 mm, a łącznie z podstawą 167 mm. Jajko jest oznakowane puncami firmy Fabergé, Henryka Wigströma i miasta Petersburg.
 
Prezent
 
„Jajko stalowe” to jeden z dwóch ostatnich cesarskich prezentów wielkanocnych, które zostały wręczone. Zostało podarowane cesarzowej w dniu 10 kwietnia 1916 roku, kiedy wraz z dziećmi przebywała w Carskim Siole. Wyjątkowo jajka nie wręczał osobiście car Mikołaj II, który w tym czasie był na froncie. Podarunek przekazał Aleksandrze reprezentujący firmę Fabergé syn Piotra Karola, Eugeniusz Fabergé.
 
Prezent wywołał niemałe zaskoczenie nie tylko carycy, ale i całego dworu. Nie radował, a niepokoił. Szczególnie w tak trudnym czasie dla Rosji. W całym kraju  narastały antywojenne nastroje i powszechna krytyka władz. Nawet częste wizyty cara Mikołaja II na frontach przestały spełniać swoje propagandowe zadanie. Do władz i opinii publicznej docierał powoli tragiczny bilans wojny. Rosja straciła około 1,4 mln obywateli a 970 tysięcy dostało się w niewolę. 
 
Zawsze na rosyjskiej ziemi
 
 
Ze względu na kompletnie niejubilerski materiał, z którego „Jajko stalowe” zostało wykonane, bolszewikom nie udało się go sprzedać w ramach wielkich wyprzedaży skarbów sztuki, które miały miejsce po roku 1920. Jajo ze stali na szczęście nie wylądowało na złomie, a zostało przekazane do zbiorów skarbca na Kremlu, gdzie znajduje się do dziś. 
Pośród kosztowności wybranych na sprzedaż przez bolszewików widać Jajo Zimowe, Jajo z Pawiem, Jajo Mozaikowe, Jajo Stalowe oraz wiele innych. 
 
Karolina Łucja Białke
 
 
 
Źródło: A. Szymański, Fabergé. Historia i arcydzieła, Opole 2014.
Foto/pinterest, wikipedia
 
 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: