
Wedel, producent czekolad, to jedna z najbardziej znanych polskich marek spożywczych. W tym roku obchodzi 170. rocznicę powstania. Przed II wojną światową firma prężnie działała nie tylko w Polsce, ale i na zagranicznych rynkach. Za czasów wnuka jej założyciela, Jana Wedla, dysponowała zmotoryzowaną flotą, samolotem do zrzucania czekolady, a na ulicach stawiano samoobsługowe automaty.
Historia fabryki czekolady sięga 1851 r. Początkowo mały, rodzinny zakład na Starym Mieście, z czasem przeniósł się do nowej fabryki po drugiej stronie Wisły.
Przed II wojną światową E. Wedel posiadał sklepy firmowe w wielu miastach Polski i zagranicą, własny samolot, a przy fabryce działał żłobek i zakładowa przychodnia.
Jedna z najsłynniejszych przedwojennych reklam to "chłopiec z zebrą", którego włoski artysta namalował w 1926 r. na zlecenie Jana Wedla. Karol Wedel założył własny sklep ze słodyczami i Parową Fabrykę Czekolady p.f. „C. E. Wedel” w 1851 r.
Karol Wedel przyjechał do Polski w 1845 r. Przez pierwsze sześć lat pracował w cukierni Karola Grohnerta, znajdującej się przy ul. Piwnej 12 w Warszawie. W 1851 r. założył własny biznes w kamienicy przy ul. Miodowej 12, naprzeciw kościoła kapucynów. Manufaktura ta produkowała ciasta i figurki cukrowe, czekoladę w tabliczkach, czekoladę do picia i karmelki. Wylicza się, że już w pierwszym roku działalności sprzedawano nawet pół tysiąca filiżanek czekolady dziennie.
W 1855 r. fabryka kupiła specjalną maszynę do walcowania, sprowadzoną z Paryża, i rozpoczęła produkcję kilku rodzajów czekolady. Były wśród nich czekolady deserowe, z przyprawami aptecznymi, tabliczki o smaku waniliowym czy korzennym.
Reklama dźwignią handlu: Tak wyroby fabryki E. Wedel reklamowano w latach 50. XIX w. w "Kurierze Warszawskim"
Gdy Jan Wedel przejmował władzę w firmie, zatrudniała ona kilkudziesięciu pracowników. W 1927 r. było ich już około 200. To na zlecenie Jana Wedla w latach 1927-1931 zbudowano fabrykę przy ul. Zamoyskiego na Kamionku, gdzie działa do dziś, już jako część koncernu Lotte-Wedel.
Był to nowoczesny, jak na tamte czasy, obiekt przemysłowy, w którym ludzi w wielu czynnościach manualnych wyręczały automaty. Maszyny sprowadzono z Belgii i Wielkiej Brytanii.
Przy fabryce Wedla otwarto m.in. żłobek (od 1930 r.), przychodnię, łaźnię dla pracowników, salę teatralno-widowiskową. Działał tam też chór i orkiestra dęta.
- Samolot RWD-13T SP-WDL wykorzystywany był do szybkiego dostarczania wyrobów Wedla do Gdyni, przed każdorazowym rejsem naszych transatlantyków M/S „Batory” i „Piłsudski”. Był to miły gest producenta słodyczy dla pasażerów wypływających w długotrwały rejs. Załoga SP-WDL latała raz w tygodniu ze słodkościami do Paryża i Kopenhagi, dostarczając świeży towar do swoich sklepów firmowych - wyjaśniał Zygmunt Szeremeta z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Przed wojną sklepy firmowe Wedla działały m.in. w Warszawie, Krakowie, Zakopanem, Poznaniu, Gdyni, Paryżu, Wilnie i we Lwowie.
Budynek wpisany jest do rejestru zabytków. W 2019 r. na kratownicy Muzeum Neonów zrekonstruowało przedwojenny neon "E.Wedel. Czekolada".
info/bi
foto/Wedel/mat. prasowe
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.