Czarne złoto z Elbląga

Jedna z najcenniejszych polskich naturalnych kopalin. Porównywana często do bursztynu i równie rzadka. Używana do produkcji ekskluzywnych mebli, rękojeści noży, fajek, oraz w luksusowym wykończeniu wnętrz. To tak zwany czarny dąb, którego spore zasoby odkrywane są ostatnio w Elblągu
Czarny dąb, zwany czasami „polskim hebanem” to surowiec wykopaliskowy, dokładnie dębina, która przez kilkaset lat zalegała pod ziemią, w warunkach beztlenowych zmieniając swoją strukturę i barwiąc się na czarny, lub ciemnogranatowy kolor. Takie drewno wykorzystuje się do produkcji forniru, tworzenia rzeźb, niegdyś mebli gdańskich, budownictwie i produkcji akcesoriów. W carskiej Rosji za posiadanie mebli z czarnego dębu groziła kara śmierci, były one bowiem zastrzeżone dla rodziny panującej. Polskie prawodawstwo jasno formułuje, że zatopione w rzekach oraz pod ziemią złoża czarnego dębu stanowią własność Skarbu Państwa. Ostatnio spore ilości „czarnego dębu” wykopuje się przy okazji nowych inwestycji na Starym Mieście w Elblągu. Gdzie dawniej stanowił on podwaliny kamieniczek Starym Mieście. Warto w tym miejscu przypomnieć, że pod koniec 2021 roku Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku pozyskało dwa pnie czarnego dębu sprzed ponad 1000 lat. Jeden z nich możemy już oglądać w Spichlerzach na Ołowiance, docelowo zaś oba trafią prawdopodobnie na wystawy w Muzeum Wisły w Tczewie oraz w będącym obecnie w trakcie budowy Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie.
 
(Red.) Bartosz Gondek fot. Narodowe Muzeum Morskie
 
 
 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: