Ekspedycja i pomnik ku pamięci załogi ORP Orzeł

Polski okręt ORP Orzeł w swój ostatni patrol wyruszył 23 maja 1940. Zaginął bez wieści na Morzu Północnym kilka dni później, w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotychczasowe poszukiwania jednostki nie przyniosły skutku, ale pojawiła się kolejna nadzieja. Firma SANTI szykuje ekspedycję, która ma odnaleźć zaginiony okręt.
 
W związku ze zbliżającą się 75. rocznicą wyruszenia w ostatnią podróż, chce również upamiętnić okręt i jego załogę pomnikiem.
 
Polski okręt podwodny ORP Orzeł został zwodowany 15 stycznia 1938 roku w stoczni De Schelde w Vlissingen w Holandii. Jego budowę zawdzięcza się społecznej zbiórce pieniędzy, w którą włączyły się między innymi: Liga Morska i Kolonialna oraz Fundacja Łodzi Podwodnej. Okręt brał udział w obronie Wybrzeża we wrześniu 1939 roku. Podczas internowania w estońskim Tallinie, pozbawiony map morskich i pomocy nawigacyjnych dokonał brawurowej ucieczki. Po przedostaniu się do Wielkiej Brytanii rozpoczął służbę u aliantów, patrolując Morze Północne. Na swojej liście zanotował w tym czasie zatopienie niemieckiego transportowca Rio de Janeiro, który przewoził wojska niemieckie planujące inwazję na Norwegię. W ostatni patrol wypłynął 23 maja 1940 roku.
 
Jest kilka hipotez mówiących o tym, co mogło się wydarzyć na Morzu Północnym. Jedna zakłada jego zatopienie przez minę morską. Istnieje też założenie o zatopieniu ORP Orzeł przez holenderski okręt podwodny, natomiast według wiceadmirała Maxa Hortona, który pełnił wtedy rolę dowódcy Floty Podwodnej Wielkiej Brytanii ORP Orzeł zaginął prawdopodobnie wskutek ataku lotnictwa niemieckiego dnia 1 czerwca (lub 29 maja) 1940.
 
Członkowie projektu „SANTI-odnaleźć Orła” koncentrują się na weryfikacji jednej z hipotez, według której „Orła” zbombardował omyłkowo brytyjski samolot patrolowy Lockheed Hudson – mówi Paweł Brutel przewodniczący Komisji Samorządności Lokalnej i Bezpieczeństwa.
 
ORP Orzeł to niekwestionowany symbol II Wojny Światowej, a jego załoga, która straciła życie w morskich odmętach zasługuje na upamiętnienie, dlatego jeszcze przed rozpoczęciem ekspedycji, przed wejściem do Muzeum Marynarki Wojennej stanie pomnik. Idea ta została jednogłośnie zaakceptowana przez radnych podczas sesji w dniu 22 kwietnia 2015. Znajdą się na nim nazwiska załogi i wizerunek okrętu. Dwie płaszczyzny szkła hartowanego, połączone razem. Cała konstrukcja zostanie podświetlona – dodaje Paweł Brutel.

Tagi: