Krzysztof Panas w Gdańsku - fotogaleria

Krzysztof Panas - polski mistrz płatnerstwa, który rzemiosło to podniósł do rangi sztuki odbył dwudniową wizytę w Gdańsku. W minioną sobotę w Sali Wety w Ratuszu Głównego Miasta prowadził wykład, natomiast w niedzielę w Kuźni Wodnej, wraz ze swoimi uczniami - między innymi Adamem Stachowiczem - jednym z najlepszych kowali w Polsce - prowadził pokaz kucia miecza japońskiego.   

Wykład Krzysztofa Panasa był niezwykle merytoryczną opowieścią Mistrza, przeplataną licznymi dygresjami o uczniach, stali i broni, i upłynął w mgnieniu oka - choć trwał 1,5 godziny. Pośród wielu tematów Mistrz poruszył także ten, który od lat zajmuje znawców broni białej, mianowicie - co lepsze? Polska szabla husarska czy katana japońska. Udowodnienie wyższości tej pierwszej nad osławioną przez amerykańskie kino akcji lat 80-tych drugą zajęło Mistrzowi trzy minuty z podaniem przykładu pojedynku Wojciecha Zabłockiego oraz jego pojedynku z szermierzem z Kraju Kwitnącej Wiśni.

W sobotę dyrektor Muzeum Gdańska wręczył również specjalną nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska panu Zbigniewowi Wilkowi, który przez długie lata opiekował się Kuźnią Wodną i jako pierwszy próbował podnieść ją z ruiny. 

Krzysztof Panas kowalstwa i metaloplastyki uczył się w Liceum Sztuk Pięknych w Sędziszowie Małopolskim, które ukończył w 1974 r. W latach 1975-1976 studiował na Wydziale Konserwacji Rzeźby na ASP w Krakowie. Od wczesnej młodości pasjonował się bronią białą, czemu dał wyraz wykonując jako pracę dyplomową kopię siedemnastowiecznej karabeli. 
Specjalizuje się w wyrobie broni rodzimej i oręża dalekowschodniego. Stosuje oryginalne metody wytwórcze praktykowane od wieków w Europie i na Wschodzie, a swoją wiedzę wzbogaca lekturą księgozbioru tematycznego. Dwadzieścia lat poświęcił na zgłębianie tajników i opanowanie do perfekcji sztuki własnoręcznego wytwarzania stali damasceńskiej, zwanej po staropolsku "dziwer". 

Cały proces wytwarzania broni przeprowadza sam - poczynając od hutnictwa, a kończąc na obróbce jubilerskiej. Sprowadza z całego świata niezwykłe materiały takie, jak laka, rogi, kości, skóry rai, drewno egzotyczne, gdyż każdy detal broni pod względem wyglądu 
i techniki wykonania musi się zgadzać z realiami przynależnej mu epoki. 
Wszystkie wyroby są sygnowane i obecnie znajdują się już w ponad 30 krajach świata. Artysta w ciągu niemal czterdziestoletniej kariery zawodowej brał udział w wielu wystawach, a na swoim koncie ma liczne wyróżnienia i nagrody, w tym prestiżowy tytuł honorowego „Mistrza Rzemiosła Artystycznego”, nadany przez Ministra Kultury i Sztuki w 1985 r.

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.