Stwierdzam stanowczo, że mam dość dobrą passę do pisania o świetnych samochodach. Wcześniej na portalu strefahistorii mogliście poczytać o Datusnie 240Z, Ferrari F40 czy czerwonokrwistej Testrossie. Czas na coś Angielskiego, czas na tweedową marynarkę w kratkę i herbatkę o piątej.