Wielkimi krokami nadchodzi dzień pojedynków rycerskich w murach gniewskiego zamku. Już po raz dwudziesty czwarty będziemy świadkami potyczek joustingowych, do których staną najlepsi wojownicy z całego świata. Wyjątkowo prestiżowe towarzystwo, jakie zawita do Gniewu 27 i 28 czerwca zwiastuje jedno – wspaniałą zabawę, a zarazem ostrą rywalizację o zwycięstwo w turnieju.
Do udziału w tegorocznym XIV Międzynarodowym Turnieju Rycerskim Króla Jana III organizatorzy zaprosili czterech zawodników. Z Anglii przybędą: Andrew Dean, pracownik Royal Armouries Museum w Leeds i organizator Easter Tournament oraz Stacy van Dolah-Evans, organizator turnieju w Zamku Arundel, siedzibie księcia Norfolk. Z USA zawita do nas Darth Rimmer, organizator turnieju w San Francisco. Z Holandii ujrzymy Bena van Koert, doskonałego joustera i niezwykle miłego człowieka. Marszałkiem będzie Peter Ellingsen z Norwegii, zwycięzca ubiegłorocznego Turnieju Króla Jana III.
Sędziować zmagania będą Steve Mallet i Sean George, zwycięski team angielski z roku 2014. Rolę Rycerza Miłosierdzia, wspomagającego Marszałka, przyjmie Luc Petillot z Francji.
– Prestiż gniewskiego turnieju jest bardzo wysoki, co powoduje, iż mamy duży wybór zawodników z całego świata. Postanowiliśmy w tym roku powrócić do rywalizacji drużyn, którym patronują cnoty kardynalne: sprawiedliwość, umiarkowanie, męstwo i roztropność. W losowaniu wyłonione zostaną cztery dwuosobowe drużyny, w składzie których będą Polacy: Jan Gradoń – współorganizator gniewskiego turnieju, Adam Ałaszewski, Krystian Mróz i Jarosław Struczyński oraz wspomniani Goście zagraniczni. Zapowiada się zatem ostra rywalizacja – zaprasza na turniej Jarosław Struczyński, kasztelan gniewskiej warowni.
Na wszystkich, którzy w ten weekend odwiedzą gniewski zamek czekać będzie wspaniałe widowisko rycerskie, podczas którego nie zabraknie z pewnością śmiechu, zabawy, ale i chwil grozy w czasie gonitw turniejowych uzbrojonych wojowników.