Przybyli do Gdańska by zakupić stuletnią broń

2 kwietnia w Sopockim Domu Aukcyjnym rusza jedna z największych w ostatnich latach w Polsce, aukcji militarów. Wśród ponad trzystu przedmiotów znajdują się prawdziwe unikaty broni białej. Członkowie grupy Kompania Kaperska udali się na wystawę przedaukcyjną, by osobiście przyjrzeć się wystawionym militariom. Michał Bałut z Kompanii Kaperskiej wybrał dla państwa - tasak abordażowy - broń, która najbardziej przypadła do gustu załodze dawnego okrętu wojennego.

Tasak francuski abordażowy AN IX 1833, Wersja III, nr kat. SDA: 62

Tasakiem marynarskim bądź też kordelasem marynarskim nazywano broń sieczną o krótkim, szerokim ostrzu, wykorzystywaną jako broń boczna marynarzy na okrętach, powszechną od XVII do XIX wieku. Zapewne najbardziej rozpoznawalny jest wygląd jaki znamy z wielu filmów o piratach, ale historycznie jest on niepoprawny, bo wzór ten pochodzi dopiero z XIX wieku. W czasach świetności piratów najczęściej były używane miecze takie jak falchion, palcat lub pałasz. Tasak wyglądem przypominał trochę szerszą i krótszą szablę. Posiadał z reguły lekko zakrzywione lub proste ostrze z tylko jedną krawędzią tnącą (jednosieczna głownia), ostry sztych i najczęściej zamkniętą rękojeść z szeroką osłoną dłoni lub tzw. koszem chroniącym całą dłoń. Osłona dłoni wraz z rękojeścią wyglądała z boku jak wielka litera D. Przeznaczony był głównie do cięć, rzadziej do pchnięć. Jak każda broń, tasak posiadał kilka odmian, właściwych dla danego kraju bądź okresu. Długość ostrza wahała się od 65 do 75cm, choć zdarzały się i ostrza 60-centymetrowe. Czasem posiadał obosieczne pióro (końcówkę ostrza). Wczesne tasaki posiadały mniej zabudowaną, a nawet otwartą rękojeść, często z jelcem oraz pojedynczym prętem wzdłuż rękojeści (kabłąk), chroniącym dłoń zamiast szerokiej osłony.

   

Członkowie Kompanii Kaperskiej obejrzeli wystawione na aukcji militaria. Na zdjęciach: członkowie grupy z turecką szablą piechoty oraz XIX-wiecznym karabinem do strzelania precyzyjnego

Mitem jest jakoby tasak/kordelas został wynaleziony przez karaibskich korsarzy, co nie znaczy że nie był przez nich używany. Autor jednego z najbardziej znanych źródeł o XVII-wiecznych piratach, Alexandre Exquemelin napisał o użyciu tasaka przez korsarzy w II połowie XVII wieku. Potwierdzenie w źródłach znajduje również teza, że tasak/kordelas swą formę przyjął od noża myśliwskiego. Wskazuje na to także pochodzenie słowa "kordelas" i jego odpowiedników w innych językach. We Francji stosowano jeszcze określenie "szabli pokładowej/abordażowej", choć tasaki marynarskie do szabli były tylko podobne.

Rękojeść tasaka abordażowego, widoczne jest "surowe" wykończenie, nie ma tu miejsca dla misternych zdobień, charakterystycznych dla tej epoki. 

Ze względu na duże znaczenie abordażów w bitwach morskich w okresie XVII-XIXw. oraz specyficzne warunki walk na okrętach (ograniczona przestrzeń, olinowanie, ożaglowanie) istotne okazało się posiadanie przez marynarzy krótkiej broni siecznej. Długa broń noszona przy pasie ponadto utrudniała wykonywanie prac na okręcie i obsługę dział. Dlatego też, wraz z upływem czasu, okrętowa broń boczna uległa skróceniu. Tasak był ulubioną bronią żeglarzy głównie dlatego, że ze względu na masywność i krótkie ostrze doskonale nadawał się do rąbania ciężkich lin, płótna i drewna, o mięśniach i kościach nie wspominając. Poza tym idealnie sprawdzał się w walce w ciasnych pomieszczeniach czyli właśnie podczas abordażów, w walce pośród olinowania lub na dolnych pokładach statków. Był też prosty w użyciu i nie wymagał wiele treningu w porównaniu do rapierów, szabel i innych broni siecznych.

Na zdjęciu w centrum widoczny jest tasak - jego stosunkowo niewielkie wymiary miały duże znaczenie w walce na pokładzie okrętu

Jako regulaminowa abordażowa broń sieczna na okrętach pojawił się dość późno, bo na przełomie XVIII i XIX wieku, wraz z wprowadzeniem jednolitych mundurów marynarskich. Jego znaczenie, jak i innych odmian abordażowej broni siecznej, zmalało wraz z rozwojem okrętów wojennych. Wprowadzenie metalowych kadłubów, napędu parowego i udoskonalenie artylerii okrętowej wykluczyło walki abordażowe, choć w niektórych państwach tasaki były bronią boczną marynarzy jeszcze na początku XX wieku. Ostatnie historycznie potwierdzone użycie podczas akcji abordażowej przez brytyjską Royal Navy zostało odnotowane w 1900r. podczas zwiadu w Chinach. Od 1936r. tasaki miały być używane przez brytyjską Royal Navy tylko na uroczystościach, a do 1949r. wciąż wchodziły w skład oficjalnego uzbrojenia Marynarki Stanów Zjednoczonych.

Michał Bałut

Kompania Kaperska

 

Zobacz również:

Polskie szable przedwojenne, karabiny z XVIII wieku i militarne pamiątki wystawione na aukcji w Gdańsku

Szable oficerskie francuskiej marynarki wojennej wz. 1837

Gdańscy Kaprzy uczczą Bitwę Pod Oliwą

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: