Niemal kompletny plan zabudowy XVI-wiecznego reprezentacyjnego budynku poznali naukowcy dzięki badaniom georadarowym w obrębie opactwa tynieckiego (Małopolska). Na podstawie uzyskanych danych powstanie trójwymiarowa rekonstrukcja założenia.
Benedyktyńskie opactwo tynieckie jest najstarszym istniejącym do dziś klasztorem w Polsce. Od dwóch lat w bezpośrednim otoczeniu klasztoru trwają badania geofizyczne i geoarcheologiczne pod kierunkiem prof. Fabiana Welca z Instytutu Archeologii UKSW w Warszawie.
W tym roku badacze zarejestrowali i zadokumentowali w sposób nieinwazyjny (wykorzystując metodę georadarową), czyli niewymagający wbicia łopaty w ziemię, relikty dużego budynku. Zachowały się one płytko pod ziemią, pomiędzy stromym urwiskiem nad brzegiem Wisły, a zachodnią fasadą kościoła pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła i elewacją klasztoru.
„Na temat tej budowli zachowały się nieliczne źródła historyczne i archeologiczne. Ustaliliśmy, że jest to reprezentacyjne założenie pochodzące z XVI w., które dostawiono do muru obronnego opactwa” – powiedział PAP prof. Fabian Welc. Budynek, określany w źródłach mianem „Starostwa”, pełnił funkcje gościnne, reprezentacyjne i gospodarcze.
Dzięki tegorocznym badaniom georadarowym uzyskano niemal kompletny plan zabudowy budynku, co pozwoliło na wstępną jego rekonstrukcję oraz umiejscowienie w ramach założenia klasztornego. Na planach georadarowych widać m.in. główne wejście, które najprawdopodobniej było zadaszone (być może w formie ganku) oraz nieznane wcześniej skrzydło lub eksponowany ryzalit.
"Dane geofizyczne uzupełniamy obecnie o zapiski historyczne i informacje pochodzące ze wcześniejszych wykopalisk, które pozwolą nam w przyszłości na wierną, wirtualną rekonstrukcję założenia" - dodaje naukowiec. Fragmenty budynku odsłonił 10 lat temu zespół prof. Jacka Poleskiego i prof. Anny Bojęś-Białasik.
Starostwo usytuowane było w eksponowanej lokalizacji w obrębie wzgórza – narażonej na ostrzał artyleryjski, stąd legło w gruzach w okresie konfederacji barskiej w 1771 roku w wyniku ataku wojsk gen. Suworowa.
"Budynku nigdy już nie odbudowano - na powierzchni gruntu nie pozostał po nim praktycznie żaden ślad – jedynie niewielkie nierówności terenu sugerują, iż pod ziemią zachowały się jego partie fundamentowe" – mówi PAP prof. Welc
Z wykorzystaniem georadaru archeolodzy namierzyli w innym miejscu - na wschodniej krawędzi wzgórza tynieckiego - monumentalną kamienną konstrukcję w formie rozległej i rozbudowanej platformy. Zdaniem kierujących badaniami archeologicznymi i architektonicznymi w Opactwie – Moniki Łyczak, Moniki Kamińskiej i prof. Anny Bojęś-Białasik, powstała w celu jego stabilizacji i wzmocnienia. Miała zabezpieczać wschodni masyw fundamentu kościoła gotyckiego oraz wschodnie skrzydło klasztoru przed osunięciem.
Prof. Welc tłumaczy, że nadrzędnym celem badań geoarcheologicznych jest odtworzenie przemian zachodzących na przestrzeni czasu na tynieckim wzgórzu-lokalizacja i dokumentacja niezachowanych na powierzchni terenu reliktów dawnej architektury zabytkowej.
Prace badawcze prowadzone są dzięki przychylności władz klasztoru - opata o. Szymona Hiżyckiego OSB i badacza historii opactwa br. dr hab. Michała Gronowskiego OSB.
PAP
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.