Podmorskie skarby jadą do Pruszcza Gdańskiego

Do DNA teraz w Pruszczu Gdańskim

Tego jeszcze w Pruszczu Gdańskim nie było! Przez setki lat skrywały się w głębinach. Teraz niezwykłe podwodne skarby, przyjadą do Domu Wiedemanna. Będzie je można oglądać od 17 lutego.

Mrocznie, tajemniczo i przy dźwiękach dawno zagubionego fletu. Narodowe Muzeum Morskie i Dom Wiedemanna zapraszają na Krótką 6 w Pruszczu Gdańskim na niezwykłą wystawę: „Do DNA. 50 lat archeologicznych badań podwodnych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku”. Na ekspozycji pojawi się między innymi zdumiewająco dobrze zachowana kolekcja XVIII-wiecznej odzieży i obuwia marynarskiego z brytyjskiego żaglowca „General Carleton”, lufa działka okrętowego, mosiężna tabakiera z niderlandzkiego statku zatopionego w Zatoce Gdańskiej w 1791 r. czy… paczka angielskiej herbaty, która na dnie morza spędziła ponad dwa stulecia. Zaprezentowane zostaną również obiekty bliższe naszym czasom, związane z dramatycznymi wydarzeniami II wojny światowej, katastrofami niemieckich statków „Wilhelm Gustloff” i „Steuben” czy MS „Piłsudski”. Jednym z najbardziej intrygujących i na swój sposób wciąż żywych zabytków wystawy będzie XVIII-wieczny drewniany flet z wraku angielskiego żaglowca, który przeleżał ponad 200 lat na dnie morza. Po konserwacji okazało się, że instrument wciąż nadaje się do gry. Melodię pieśni „The Sailor Boy”, wykonaną na odrestaurowanym flecie przez multiflecistkę i kompozytorkę dr Maję Miro-Wiśniewską, będzie można również usłyszeć na ekspozycji.

– To jedna z tych wystaw w historii naszego muzeum, z których jesteśmy szczególnie dumni – mówi dr Robert Domżał, dyrektor NMM. - Wypożyczając ją do Pruszcza Gdańskiego, chcielibyśmy przede wszystkim stworzyć możliwość zobaczenia jej tym spośród mieszkańców, którzy dotąd nie mieli okazji bądź możliwości odwiedzić „Do DNA…” w Gdańsku. – dodaje. Decydując się na współpracę z Domem Wiedemanna, którego dotychczasowa działalność wystawiennicza zdążyła w krótkim czasie przyciągnąć znaczną publiczność, muzeum chce również zaprezentować się zupełnie nowym odbiorcom – Z ogromnym zainteresowaniem śledzimy to, co dzieje się na kulturalnej mapie Pruszcza i perspektywa pokazania naszej wystawy w instytucji, która pomimo stosunkowo niedługiej aktywności ma w swoim dorobku już tak wiele inicjatyw, jest dla nas niezwykle atrakcyjna. – dodaje zastępca dyrektora NMM, dr Marcin Westphal.

Morska przeszłość Pruszcza Gdańskiego

Choć położony kilkanaście kilometrów od morza Pruszcz Gdański z pozoru niewiele ma wspólnego z tematami morskimi, wystawa „Do DNA…” będzie w tym miejscu w szczególny sposób nawiązywać do najdawniejszych dziejów miasta. Dwa tysiące lat temu linia brzegowa słonego jeziora lagunowego, bezpośrednio połączonego z Bałtykiem, przebiegała właśnie przez tereny dzisiejszego Pruszcza. To również tu w okresie wpływów rzymskich znajdowała się jedna z ostatnich osad szlaku bursztynowego, dzięki czemu miasto jest po dziś dzień ważnym miejscem z punktu widzenia archeologii. – Archeologiczna tematyka „Do DNA…” znakomicie wpisuje się w historyczną tkankę tego obszaru. – uważają kuratorzy wystawy. - Jesteśmy przekonani, że zarówno wartość merytoryczna, jak i nowatorska narracja i wizualna jakość ekspozycji spotkają się z co najmniej tak samo dużym uznaniem w Pruszczu, jak wśród trójmiejskiej publiczności.

Otwarcie wystawy: 17 lutego 2023 roku w Domu Wiedemanna przy Krótkiej 6

Wystawę można zwiedzać od wtorku do niedzieli, w godzinach 12.00 – 16.30.

https://dom-wiedemanna.pl/do-dna-w-pruszczu-gdanskim/

https://nmm.pl/2023/02/06/skarby-z-dna-baltyku-jada-do-pruszcza-gdanskiego-wystawa-do-dna-bedzie-prezentowana-w-domu-wiedemanna/

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: