Pomorskie szuflady kryją wciąż wiele niezwykłych opowieści z pierwszych dziesięcioleci polskiej motoryzacji. Niedawno na profilu miasta Skarszewy pojawiło się zdjęcie Stefana Grochowskiego, warszawskiego taksówkarza, który przed wojną posiadał w stolicy dwie taksówki – Chevroleta, pochodzącego z przełomu lat 20 I 30, oraz Opla.