Korzeń mandragory bardzo mocno wpisał się w kulturę Europy. Spotkamy go w średniowiecznych bestiariuszach, Biblii czy u Szekspira. Kształt tej rośliny, który kojarzy się z ludzką sylwetką, od wieków budził zaciekawienie przeplatane z szacunkiem a także lęk przed światem tajemnic i magii.