Sopocki ratusz trafi do rejestru zabytków

Nie tylko ratusz, ale także areszt, siedziba NSDAP oraz pierwszego po II wojnie światowej Urzędu Wojewódzkiego. Do rejestru zabytków województwa pomorskiego trafi siedziba Urzędu Miasta w Sopocie. Procedura wpisu jest już na ukończeniu. 

Oprócz gabinetów burmistrza i wiceburmistrzów w nowym ratuszu znalazła się także sala obrad z lożą honorową, posterunek policji, biuro rzeczy znalezionych, biuro meldunkowe, urząd stanu cywilnego, kasa oszczędnościowa,, gabinet dyrektora uzdrowiska oraz urząd budowlany, biuro geodety i wydział mierniczy.W 1900 roku miasto Sopot odkupiło od rosyjskiego barona Fewsona pałacyk stojący przy dzisiejszej ulicy Tadeusza Kościuszki. Obiekt zamierzano zagospodarować na potrzeby urzędu. Na miejscu pałacyku rosyjskiego bogacza stanął jednak zupełnie nowy budynek. 16 stycznia 1911 roku mieszkańcy miasta mogli już załatwiać urzędowe sprawy w zupełnie nowym magistracie, autorstwa Paula Pochmüllera, architekta miasta i projektanta wielu budynków komunalnych w Sopocie.

Zaledwie sześć lat później, 1 listopada 1917 roku miasto zatwierdziło projekt rozbudowy ratusza. Przearanżowano wówczas parter budynku na potrzeby rozrastającej się kasy miejskiej, a w wieży zegarowej umieszczono skarbiec

Kolejne przebudowy obiektu odbyły się w latach 1922-1925 – wtedy to uzyskał on dzisiejsze gabaryty. W 1926 roku piwnice ratusza zaadaptowano na areszt. Co ciekawe, w piwnicy i na parterze znalazł się także skarbiec, przeniesiony z wieży. Na potrzeby dwukondygnacyjnego skarbca stropy ratusza wzmocniono żelbetonem.

Rok 1936 przyniósł zmiany w funkcji budynku, przekształcono go wówczas w siedzibę NSDAP okręgu Sopot-Oliwa. W 1941 roku piwnice zaadaptowano na schrony przeciwlotnicze.

W niezniszczonym przez działania wojenne budynku sopockiego ratusza, od kwietnia 1945 roku do końca roku 1946 mieścił się Urząd Wojewódzki.

– W budynku, który wybudowano w stylu neoromańskm, oficjalnym stylu budynków publicznych Cesarstwa Niemieckiego do dziś zachował się praktycznie niezmieniony układ funkcjonalny, bryła oraz wystrój elewacji. We wnętrzu zaś mamy do czynienia z wieloma oryginalnymi detalami. To sprawia, że obiekt zasługuje na to by objąć go ochroną poprzez wpis do rejestru  zabytków – mówi Agnieszka Kowalska, PWKZ.

Fot. Aleksandra Narczewska na zlecenie WUOZ w Gdańsku

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: