„Sąd Ostateczny” w fatalnym stanie?

Podczas debaty Moc Muzeum, przeprowadzonej we wtorek w Europejskim Centrum Solidarności, konserwator Bazyliki Mariackiej Tomasz Korzeniowski poddał w wątpliwość stan obrazu „Sąd Ostateczny”. Obraz ten znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku. Korzeniowski, podczas dyskusji powiedział, że znacznie korzystniejsze warunki byłyby dla obrazu w Bazylice Mariackiej.

W swym wystąpieniu twierdził, że wydany w ubiegłym roku brak zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na wyjazd do Rzymy ze względu na kiepski stan zabytku podyktowany był „fatalnym” stanem tryptyku. Dyrektor muzeum Wojciech Bonisławski, w odpowiedzi zadeklarował ujawnienie w najbliższym czasie ekspertyz przygotowanych przez konserwatorów Damy z Łasiczką z Krakowa. Z ekspertyz wynika, że dzieło Memlinga ma się dobrze. Bonisławski zagroził Korzeniowskiemu pozwem sądowym, jeżeli ten nadal będzie mówił, że „Sąd Ostateczny” jest zagrożony.

Korzeniowski powoływał się na opinię ekspertów wydaną do decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we wrześniu 2014 roku, tuż przed planowaną podróżą do Włoch.

Rzeczywiście w opinii pojawia się stwierdzenie o pogorszeniu stanu obiektu od 2002 roku, jest też mowa o uszkodzeniach w partii "Głowy Portinariego". W 2014 roku nie wydawano jednak ekspertyzy a zaledwie opinię na podstawie wcześniejszych badań i obserwacji.

- Moja decyzja w sprawie wyjazdu obrazu jest negatywna. Nie mamy miarodajnej ekspertyzy stanu zachowania obrazu - mówił w wywiadach prasowych w 2014 roku Dariusz Chmielewski, pomorski konserwator zabytków.

Dokładna ekspertyza zamówiona przez Muzeum Narodowe w Gdańsku ma być opublikowana w ciągu kilku dni. O sprawie będziemy Państwa informować.

 

 

Tagi: