Warszawscy archeolodzy i wakacyjne odsłanianie tajemnic Kociewia

Najpierw Ciepłe nieopodal Gniewu a teraz Skarszewy. Akademickie wakacje na Kociewiu spędzali archeolodzy z Wydziału Archeologii Uniwersytet Warszawskiego.

Jako pierwsze wzięli na pędzle i łopatki wczesnośredniowieczny zespół stanowisk w Ciepłem, który należy do najważniejszych stanowisk archeologicznych na Pomorzu Wschodnim. Dotychczas był znany głównie z niezwykłego odkrycia, jakiego dokonano przypadkowo w 1900 r. na cmentarzysku oraz z nadzwyczajnego skumulowania w niewielkiej odległości trzech grodzisk. Nowe badania cmentarzyska (2004-2014), podczas których natrafiono na wyjątkowe pochówki z przełomu X i XI w., potwierdziły duże znaczenie tego miejsca. Pomimo wielu przesłanek wskazujących na ogromne znaczenie Ciepłego przed 1000 lat miejsce te nie doczekało się badań na jakie zasługuje. Szansą na zmianę tego stanu rzeczy jest projekt badawczy realizowany na Uniwersytecie Warszawskim. Zakończone niedawno badania są pierwszym etapem zaplanowanych na kilka lat prac w ramach projektu "Wczesnośredniowieczny kompleks osadniczy w Ciepłem. Piastowski klucz do Pomorza Wschodniego" finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki.  Z kolei w Skarszewach archeolodzy odsłonili fragmenty domu, prawdopodobnie z czasów joannickich, czyli z XIV wieku, fragmenty piwniczki i wiele elementów codziennego użytku z czasów średniowiecza i późniejszych - np. gliniany kubeczek z XVIII wieku.

(red.) BG fot. Jacek Pauli

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: