Kiedyś musiał nastać ten dzień. W Gdyni zapachniało na serio Jamesem Bondem! To wszystko za sprawą kultowej sylwetki klasycznego Aston Martina, który pojawił się na podwórku Gdyńskiego Muzeum Motoryzacji.
Chociaż gdyńskie Muzeum Motoryzacji jest dość młode, bo kończy właśnie 8 lat, to jego początki sięgają szkolnych lat założyciela muzeum Witolda Ciążkowskiego. Obecnie kolekcja obejmuje 50 samochodów, z których 14 jest eksponowanych.